AC za 100 zł miesięcznie? To możliwe! Ubezpiecz auto od kradzieży i szkody komunikacyjnej
Pozornie mogłoby się wydawać, że kradzieże aut w Polsce to plaga, która minęła bezpowrotnie. Niestety, tak jak w latach 90., tak i teraz samochody regularnie padają łupem złodziei. Dziś nawet kilkunastoletnie pojazdy nie są bezpieczne. Dlatego tym bardziej warto się ubezpieczyć.
11.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Statystyki nie napawają optymizmem. W 2021 r. z powodu kradzieży wyrejestrowano w naszym kraju 7098 samochodów – wynika z raportu opublikowanego przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR na podstawie danych CEPiK. Podobną wartość odnotowano w 2020 i 2019 r., gdy z polskich ulic zniknęło odpowiednio 6910 i 6978 aut.
Od lat łupem złodziei najczęściej padają toyoty. W 2021 r. skradziono ich 950. Na kolejnych miejscach uplasowały się audi (685) oraz bmw (522). Na baczności powinni mieć się także właściciele m.in. volkswagenów, hyundaiów, mercedesów czy fiatów.
Co ciekawe, złodzieje nie kradną aut, które dopiero co wyjechały z salonów, ale preferują kilkuletnie samochody. Najczęściej kradzionym rocznikiem okazał się 2018 (1050 szt.). Bezpiecznie nie powinni czuć się nawet posiadacze 10-letnich pojazdów. W ubiegłym roku skradziono 172 auta z rocznika 2011 oraz 221 z rocznika 2012.
Jak nie dać się okraść?
Metod kradzieży jest wiele. Od tych najbardziej prymitywnych, znanych z lat 90., czyli "na stłuczkę", przebitą oponę czy kartkę zostawioną za tylną szybą zasłaniającą widok kierowcy (złodziej tylko czeka, aż kierowca opuści pojazd), po te, przy których używa się nowoczesnych technologii.
Metoda "na walizkę" polega np. na bezinwazyjnym odpaleniu samochodu z systemem bezkluczykowym. Złodziej wyposażony w specjalistyczny sprzęt wyłapuje sygnał, który wysyła pilot (kluczyk), odpowiednio go wzmacnia, a następnie wysyła do innego urządzenia, które imituje oryginalny kluczyk. Drugi ze złodziei, trzymając taki odbiornik w dłoniach, stoi przy obserwowanym samochodzie. Dzięki temu po odebraniu sygnału jest w stanie otworzyć auto i szybko odjechać. Całość może trwać dosłownie kilka sekund. Dlatego ważne jest, aby będąc w domu, kluczyk zawsze chować. Nigdy nie powinien znajdować się na półce blisko okna czy drzwi.
Zdrowy rozsądek, czujność oraz profesjonalne systemy bezpieczeństwa to elementy, które być może nigdy całkowicie nie uchronią nas od kradzieży, ale na pewno mocno utrudnią "pracę" przestępcom. Chronić nasz samochód, a dokładniej przeciwdziałać ewentualnym konsekwencjom, gdyby padł łupem złodziei, pozwala polisa Autocasco. Większość właścicieli ubezpieczając swoje auto z powodu wyższej ceny, rezygnuje jednak z jej wykupu. Ale AC naprawdę nie musi być drogie. Udowadnia to polisa FitCasco, którą znajdziemy w ofercie multiagencji ubezpieczeniowej Punkta.
Nie przepłacaj za polisę
FitCasco to unikatowy pakiet opracowany przez agencję Punkta we współpracy z
Towarzystwami Ubezpieczeń: Ergo Hestia, InterRisk oraz TUW TUZ. W skład wchodzą ubezpieczenia komunikacyjne AC, OC, NNW kierowcy i pasażerów, Assistance oraz ubezpieczenie szyb.
Polisa oparta jest na idei tzw. partcasco. Co to oznacza? Większość zgłaszanych szkód z AC mieści się w przedziale od 5 do 10 tys. zł kosztów naprawy lub kwalifikowana jest jako szkoda całkowita (jej wysokość przekracza wówczas próg 70 proc. wartości pojazdu w dniu szkody). Objęcie ochroną tylko takiego zakresu szkody pozwoliło znacząco obniżyć składkę.
Przykładowo nie musimy płacić wysokiej ceny za ubezpieczenie auta od burzy piaskowej, która nigdy się nie zdarzyła w naszej części świata. FitCasco to oferta stworzona z myślą o najczęściej występujących szkodach, np. zarysowaniach na parkingu przed sklepem, "nocnych obcierkach" przed blokiem, miejskich stłuczkach, szkodach całkowitych i kradzieżach.
Szkoda kradzieżowa i szkoda całkowita wypłacane są do wysokości wartości pojazdu obliczonej na dzień szkody (wartości równej początkowej sumie ubezpieczenia podanej w ubezpieczeniu i pomniejszonej o rzeczywiste użytkowanie do dnia szkody).
Polisa przeznaczona jest dla właścicieli aut, które mają od 3 do 15 lat oraz wartość od 8 do 150 tys. zł. Warunkiem jest posiadanie maksymalnie dwóch szkód komunikacyjnych w ciągu ostatnich trzech lat. Ubezpieczenie obejmuje samochody osobowe i dostawcze do 3,5 t. Oferta skierowana jest do klientów indywidualnych oraz przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
AC już za 500 zł
FitCasco dostępne jest w trzech wariantach: BASIC FIT, SEMI FIT 5000 i FULL FIT 10000. Przy założeniu, że w ciągu ostatnich trzech lat mieliśmy tylko jedną szkodę (lub żadnej), za roczną składkę AC zapłacimy odpowiednio 500, 785 lub 950 zł. Im wyższy wariant, tym większy i lepszy zakres ubezpieczenia.
Co istotne, cena polisy nie ma wpływu na wartość wypłaconego odszkodowania za szkodą całkowitą i kradzieżową. W obu przypadkach otrzymamy je w pełnym zakresie (warianty różnią się jedynie wysokością odszkodowania przy szkodach częściowych).
Warto też podkreślić, że płatność za FitCasco możemy rozłożyć na 12 wygodnych comiesięcznych rat. Stało się to możliwe dzięki integracji z systemem umożliwiającym pozyskanie finansowania (pożyczka pozabankowa/kredyt) składki ubezpieczeniowej.
Od niedawna polisę można wykupić także w TU Trasti. To nowa, innowacyjna marka na polskim rynku ubezpieczeń. Firma cieszy się coraz większą popularnością wśród klientów indywidualnych i agentów.
W Trasti nasza składka finansowana jest bez jakiegokolwiek oprocentowania (tzw. raty 0%), a sam proces zawarcia umowy jest szybki, prosty i całkowicie zdalny (w przypadku pozostałych towarzystw oferujących FitCasco oprocentowanie jest stałe, nie oparte o WIBOR).
W praktyce oznacza to, że przy zakupie rozbudowanego pakietu z podstawowym zabezpieczaniem AC w przypadku szkody częściowej oraz przy pełnej ochronie w przypadku szkody całkowitej i kradzieżowej polisę Autocasco możemy mieć już za ok. 100 zł miesięcznie.
Warto też podkreślić, że w FitCasco mamy przyjazne stawki OC dla młodych kierowców, korzystne zniżki dla doświadczonych, a kalkulacja składki oraz zakup ubezpieczenia zajmują dosłownie dwie minuty.
Szczegóły oferty dostępne są na stronie multiagencji ubezpieczeniowej Punkta.