13‑latek nie opanował huracána. Rodzice nie będą zadowoleni

Wypadki supersamochodów zawsze budzą wiele emocji. Tym razem jednak sprawa jest jeszcze gorętsza. Wszystko z powodu bardzo młodego kierowcy z Kanady.

Zdjęcie wraku lamborghini
Zdjęcie wraku lamborghini
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja West Vancouver

04.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 16:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zdarzenia doszło pod koniec marca w kanadyjskim West Vancouver. Lokalna policja została zawiadomiona o wypadku lamborghini, do którego doszło na autostradzie Trans Canada. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali mocno uszkodzone auto. Kierowcy ani pasażera jednak nie było.

Natychmiast wszczęto śledztwo, by znaleźć winnych i ustalić przebieg wypadku. Ostatecznie sprawcą okazał się 13-letni chłopiec, który przywłaszczył auto, by zaimponować kolegom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joyride gone wrong: 13-year-old B.C. boy crashes, abandons Lamborghini

Niestety, podczas przejażdżki nie zapanował nad mocą włoskiego superauta i wypadł z drogi. Szczęśliwie wyszedł z wypadku bez szwanku, podobnie zresztą jak jego młodociany pasażer.

Większy kłopot może mieć właściciel lamborghini. Auto zostało kompletnie zniszczone, a biorąc pod uwagę nietypowe okoliczności wypadku, batalia z ubezpieczycielem nie będzie łatwa.

Komentarze (2)