Zwolnij nie tylko za znakiem A‑18b. Jesienią to szczególnie ważne
Spotkania z dzikimi zwierzętami na drodze mogą być zarówno zaskakujące, jak i niebezpieczne dla kierowców oraz pasażerów. Jesienią zwierzęta są bardzo aktywne, a poranne mgły i wcześniej zapadający zmrok zwiększają ryzyko wypadków drogowych. Policja apeluje o ostrożność.
23.09.2024 14:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jesienią aktywność dzikich zwierząt jest na najwyższym poziomie. Najczęściej przebiegają one przez jezdnię we wczesnych godzinach porannych lub późnym wieczorem. Policja coraz częściej informuje o tego typu kolizjach. Szczególnie niebezpieczne są te z łosiami. To duże i ciężkie zwierzęta, które potrafią sforsować nawet ogrodzenia zabezpieczające autostrady.
Tak właśnie stało się na autostradzie A4 w okolicy Tarnowa. Zwierzę wbiegło tuż przed jadącego lewym pasem volkswagena passata i częściowo wpadło do kabiny przez szybę. Osobówka zaczęła dachować i uderzyła w jadące prawym pasem auto dostawcze. Kierujący passatem odniósł poważne obrażenia.
Śmiercią zakończyło się zaś zderzenie łosia z motocyklistą na obwodnicy Kraśnika. Tuż po godzinie 16 zwierzę wbiegło na jezdnię na prostym odcinku drogi. 38-letni motocyklista nie był już w stanie uniknąć zderzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja apeluje do kierowców o ostrożność. Dzikie zwierzęta często jesienią migrują, a drogi przecinające ich szlaki nie stanowią dla nich przeszkody nie do przebycia. Uwagę należy zachować przede wszystkim na drogach prowadzących przy terenach leśnych, a już w szczególności za znakiem, ostrzegającym przed dzikimi zwierzętami.
Znakiem A-18b (żółty trójkąt z sylwetką kozła sarny) oznacza się miejsca, gdzie często pojawiają się dzikie zwierzęta na drodze. Jednak obecność tych znaków nie wyklucza, że zwierzęta pojawiają się również w innych miejscach. Dlatego po zmroku i nad ranem trzeba jeździć ostrożnie i obserwować otoczenie drogi. Nawet nowoczesne samochody nie zawsze są w stanie uniknąć kolizji z dzikim zwierzęciem. Testy ADAC z 2020 roku pokazały, że systemy bezpieczeństwa słabo reagują na fantom dzika, więc nie powinno się zbytnio polegać na elektronice.
Co zrobić w razie zderzenia? W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Nie można także pozostawić zwierzęcia na pastwę losu – warto sprawdzić, czy żyje, ale nie dotykać go, gdyż zranione zwierzę może być agresywne. Połączenie z numerem 112 sprawi, że na miejsce przyjadą odpowiednie służby.
Jeśli chodzi o odszkodowania, posiadacze polisy AC mogą skorzystać z notatki policyjnej. Osoby wyłącznie z polisą OC mają trudniejsze zadanie. Jeśli droga nie była oznakowana znakiem A-18b, można zgłosić się do zarządcy drogi. W przeciwnym razie, na odszkodowanie można liczyć tylko wtedy, gdy w okolicy prowadzone było polowanie. W takiej sytuacji można zwrócić się do lokalnego koła łowieckiego, jeśli podejrzewamy, że to polowanie wypłoszyło zwierzę na drogę. W pozostałych przypadkach właściciel pojazdu niestety nie otrzyma rekompensaty.