Zła wiadomość dla piratów drogowych. Tych mandatów nie ma już w taryfikatorze
Nowy taryfikator to nie tylko wyższe kwoty mandatów, ale także zupełnie nowy podział, a nierzadko także nowe definicje. Zmieniło się dużo, a jedną ze zmian jest zniknięcie z niego kilku wykroczeń. I to wcale nie jest ukłon w stronę łamiących przepisy.
19.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy taryfikator mandatów obowiązujący od 1 stycznia 2022 r. to radykalna zmiana nie tylko dla kierowców, ale i policjantów. Przypomnę, że funkcjonariusze drogówki korzystają z niego jak z cennika – wystawiają mandat zgodnie z kwotami podanymi w taryfikatorze.
Policjanci uczyli się taryfikatora na nowo. To tak, jakby w instrukcji, z której korzystamy od lat, pozmieniać kolejność i nazwy rozdziałów, a pomiędzy rozdziałami pozamieniać treść. Nowy taryfikator to dobre określenie, bo trudno tu mówić o zmienionym.
Jedną z nowości jest także zniknięcie z taryfikatora kilkunastu wykroczeń, które znajdywały się w starym. I choć mogłoby się wydawać, że to dobra zmiana dla piratów, wbrew pozorom jest zupełnie na odwrót.
Oto kilka najważniejszych wykroczeń, których już nie ma w nowym taryfikatorze:
- Nieustąpienie pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu podczas włączania się do ruchu
- Uniemożliwienie włączenia się do ruchu autobusowi (trolejbusowi) sygnalizującemu zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię z oznaczonego przystanku na obszarze zabudowanym
- Nieustąpienie pierwszeństwa przez kierującego pojazdem zmieniającego zajmowany pas ruchu
- Hamowanie w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienie
- Jazda z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym
- Naruszenie przez kierującego obowiązku upewnienia się przed wyprzedzaniem, czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu
Co jeśli popełnię jedno z tych wykroczeń?
To, że powyższych wykroczeń nie ma już w taryfikatorze, nie oznacza, że nie ma za nie mandatu. Zniknięcie ich oznacza, że policjant wypisujący mandat jako podstawę przyjmuje art. 97 kodeksu wykroczeń, czyli wykroczenie przeciwko innym przepisom ustawy Prawo o ruchu drogowym. Daje to większy wachlarz możliwości, bo policjant może ukarać grzywną od 50 do 3000 zł.
To znaczny wzrost względem 2021 r., kiedy mandaty za powyższe wykroczenia wynosiły 200-300 zł. Dodatkowo warto przypomnieć, że nawet w poprzednim taryfikatorze nie było określonego mandatu za jazdę bez badania technicznego, ale policjant mógł wypisać maksymalnie 500 zł mandatu. Obecnie może 3000 zł.