Zielone ferrari 488 spider zostało skradzione nad morzem. To znany egzemplarz
W niedzielę 2 sierpnia na terenie Mielna doszło do kradzieży charakterystycznego ferrari 488 spider. To prawdopodobnie jedyny polski egzemplarz ubrany w jaskrawą zieleń. Mimo że samochód rzuca się w oczy, jak dotąd nie udało się go odnaleźć.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zielone ferrari 488 spider to samochód dobrze znany wielu mieszkańcom Poznania. Trudno o bardziej charakterystyczny egzemplarz. Nie przeszkodziło to jednak w dokonaniu zuchwałej kradzieży. W niedzielę 2 sierpnia auto zniknęło z parkingu w Mielnie.
Gdy informacja o kradzieży została opublikowana w mediach społecznościowych, szybko znalazły się osoby, które tego samego dnia widziały zielone ferrari w kilku zakątkach Polski. Sądząc po relacjach świadków, auto przemierzało drogę S7 w okolicach Ostródy. Potem widziano je w Olecku, skąd niedaleko do granicy kraju.
Czyżby zielone 488 trafiło na Wschód? Policja bada sprawę. "Z uwagi iż postępowanie w tej sprawie jest śledztwem, dalsze informacje może udzielić prokuratura" mówi cytowany przez "Głos Wielkopolski" st. asp. Rafał Skoczylas z koszalińskiej komendy.
Pozostaje mieć nadzieję, że auto powróci do prawowitego właściciela, choć biorąc pod uwagę, że od kradzieży minęły już 2 dni, szanse na to są coraz mniejsze.