Zgubiona karta pojazdu - co trzeba zrobić?
Zgubienie lub zniszczenie karty pojazdu może sprawiać problemy przy rejestracji, lub jego sprzedaży. W takiej sytuacji konieczne staje się wyrobienie wtórnika. Jak to zrobić i na co należy zwrócić uwagę?
12.12.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zniszczenie lub zagubienie dokumentów urzędowych, choć nie powinno, to jednak może przydarzyć się każdemu. Jeśli dotyczy to karty pojazdu, czyli książeczki, w której znajdują się wszystkie informacje techniczne oraz identyfikacyjne, łącznie z historią auta, to konieczne jest niezwłoczne wyrobienie nowej.
Procedurę uzyskania wtórnika należy rozpocząć w wydziale komunikacji właściwym dla miejsca rejestracji pojazdu. Wraz z wnioskiem o wydanie wtórnika należy przedłożyć dowód rejestracyjny pojazdu oraz oświadczenie informujące urząd o utracie lub zniszczeniu karty, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Urzędnik może również poprosić o przedstawienie dokumentu tożsamości oraz potwierdzenia zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia samochodu od odpowiedzialności cywilnej (OC).
W sytuacji, gdy właściciel zagubił kartę przed pierwszą rejestracją nowego pojazdu, to urząd może wydać drugi egzemplarz, posiadając stosowną informację od importera lub producenta pojazdu. Jeżeli karta została utracona przed dokonaniem ponownej rejestracji lub zgubił ją poprzedni właściciel, to podstawą do wydania zamiennika będzie oświadczenie podpisane przez osobę, która ją utraciła oraz zaświadczenie z urzędu, który poprzednio rejestrował pojazd, potwierdzające dane zawarte w zagubionym dokumencie.
Koszt wydania wtórnika wynosi 75,50 zł, wliczając opłatą ewidencyjną. Czas oczekiwania na kartę to maksymalnie 30 dni. Gdy powodem wyrobienia drugiego egzemplarza jest zniszczenie oryginału, to przy składaniu wniosku należy zwrócić w urzędzie zniszczoną kartę.
Należy pamiętać, że bez karty niemożliwa jest rejestracja pojazdu. Jeśli kupujemy pojazd używany, który jest nie starszy niż 20 lat, to brak karty powinien rodzić podejrzenia co do przeszłości samochodu. Stosunkowo często kary "gubią" nieuczciwi sprzedający.