Zakaz wjazdu diesli do Rzymu. Włoska stolica walczy o jakość powietrza

Rzym dołącza do grona europejskich miast, które wypowiadają wojnę starym dieslom. Samochody zasilane olejem napędowym niespełniające co najmniej normy Euro 3 nie mogą wjeżdżać do centrum włoskiej stolicy. Kary za złamanie zakazu są wysokie.

Właściciele starszych diesli nie wjadą już do centrum włoskiej stolicy.
Właściciele starszych diesli nie wjadą już do centrum włoskiej stolicy.
Źródło zdjęć: © fot. FaceToFace/REPORTER/East News
Aleksander Ruciński

04.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szacuje się, że tylko w "wiecznym mieście" zarejestrowanych jest 230 tysięcy pojazdów, których dotyczą nowe przepisy. Oznacza to, że ich kierowcy w dni powszednie będą musieli przesiąść się do komunikacji miejskiej. Jeśli tego nie zrobią i wjadą starym dieslem do centrum miasta lub przyległych mu dzielnic, zapłacą mandat w wysokości od 168 do 679 euro (700-2900 zł).

Wysokie kary mają zniechęcić kierowców do korzystania z pojazdów zasilanych nieekologicznym napędem. Rzym od lat boryka się z problemem niezbyt czystego powietrza. Władze włoskiej stolicy liczą, że nowe regulacje pomogą zniwelować zanieczyszczenie i podniosą jakość życia mieszkańców. To duża zmiana, która kilka lat temu poprzedzona została zakazem ruchu dla jeszcze starszych silników objętych normą emisji spalin Euro 1 oraz Euro 2.

Nowe przepisy odczują w szczególności kierowcy pojazdów dostawczych i ciężarowych. Z myślą o nich władze Rzymu wprowadziły okres przejściowy obowiązujący do końca marca 2020 roku. W tym czasie samochody użytkowe będą objęte zakazem jedynie w godzinach 7.30-10.30 i 16.30-20.30, czyli wtedy, gdy występuje największe natężenie ruchu. Na ulgi mogą też liczyć osoby przewożące niepełnosprawnych i chorych. Cała reszta musi natomiast dostosować się do nowych regulacji.

Komentarze (11)