Używane BMW Z3 (1995-2002) - czy warto rozważyć bawarskiego roadstera?
Po dłuższej przerwie na łamy Autokultu powraca cykl artykułów o samochodach używanych. Teraz będziemy pisali o nieco bardziej wyszukanych autach dla osób, które od samochodu oczekują czegoś więcej niż tylko transportu z punktu A do punktu B. Dzisiaj auto, które oprócz punktów A i B pomoże zaliczyć także punkt G, mowa bowiem o BMW Z3, czyli klasycznym niemieckim roadsterze.
02.08.2010 | aktual.: 18.04.2023 13:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W połowie lat 90-tych, trzech niemieckich producentów pracowało nad hedonistycznymi autami, których przeznaczeniem jest sprawiać, aby na twarzy kierowcy pojawiał się uśmiech. Mercedes pracował nad modelem SLK, który miał mieć elektrycznie składany twardy dach, Porsche przygotowywało model Boxster, którego celem było zejście o klasę cenową w dół i rywalizowanie z wolniejszymi, ale i tańszymi od 911-tki pojazdami. Było również, znane ze swojego sportowego charakteru BMW, które jako pierwsze z tej trójki, w 1995 roku wypuściło na rynek swoją propozycję, model Z3.
Pierwsze egzemplarze Z3 zostały wyprodukowane już w lipcu 1995 roku, były to jednak auta przeznaczone na rynek stanów zjednoczonych. To bowiem właśnie tam, w fabryce BMW w Spartanburgu, składane były dwumiejscowe roadstery. Wprawdzie większość podzespołów przychodziła gotowa z Europy, jednak kropkę nad i stawiali Amerykanie. Na stary kontynent BMW Z3 trafiło niecały rok później, bo w kwietniu 1996 roku, natomiast w styczniu 97', auto zawitało do RPA, które obok Europy i Ameryki Północnej, było dla BMW trzecim rynkiem zbytu.
Od początku auto dostępne było w najsłabszej odmianie silnikowej z czterocylindrowym motorem o pojemności 1.8-litra, który produkował 116 koni mechanicznych. Pierwsza setka po 10.5-sekundy i prędkość maksymalna 194 km/h świadczą o tym, że jest to raczej wersja przeznaczona do spokojnych przejażdżek słonecznym bulwarem, podobnie jest zresztą z wprowadzoną później nowocześniejszą jednostką o pojemności 1.9-litra. Silniki te odwdzięczą się jednak na stacji benzynowej, gdzie właściciela może ucieszyć spalanie nawet na poziomie 8 litrów.
Wielbiciele prawdziwie ostrej, sportowej jazdy powinni zainteresować się odmianą z motorem 2.8-litra o mocy 193 KM, który pozwała Z3 rozpędzać się od 0 do 100 kilometrów na godzinę w 7.1-sekundy i osiągać maksymalnie 218 kilometrów na godzinę. BMW 2.8 różni się od słabszych wersji przednim spojlerem z większymi wlotami powietrza i poszerzonym tyłem z grubszymi błotnikami. Wersja ta ma ponadto szerszy rozstaw tylnych kół oraz utwardzone zawieszenie. W 1998 roku Z3 z tym silnikiem kosztowało 161.900 złotych.
Spośród wszystkich dostępnych w Z3 jednostek napędowych, królem była 3.2-litrowa rzędowa szóstka pochodząca z BMW M3. Tak właśnie powstała odmiana "M", modelu Z3, która podobnie jak inne wersje, dostępna była w obu wersjach nadwoziowych, jako Roadster z brezentowym dachem oraz jako Coupe z charakterystycznym garbem. Silnik ten produkował aż 321 koni mechanicznych (od 2001 roku 325 KM), dzięki czemu ważące od 1170-1445 kg auto rozpędzało się do pierwszej setki w 5.4-sekundy. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 250 kilometrów na godzinę.
W 1997 roku do wyposażenia standardowego BMW Z3 trafiła kontrola trakcji, rok później pojawiły się pałągi zabezpieczające kierowcę oraz pasażera w razie dachowania. W 1999 roku standardowo montowano już boczne poduszki powietrzne.
Niewiele osób wie, że Z3 ma bardzo dużo wspólnego z modelem E36. Nie mówię tutaj tylko o silniku najmocniejszej wersji. Z3 powstało na zmodyfikowanej platformie modelu E36, dolne wahacze, kolumny McPhersona oraz stabilizator przedniego zawieszenie pochodzą właśnie z "trójki", natomiast tylne zawieszenie: wzdłużne wahacze, sprężyny śrubowe, amortyzatory i stabilizator, pochodzą z serii 3 Compact.
W 2000 roku auto przeszło delikatny facelifting, w którym zmieniono kilka elementów stylizacyjnych np. tylne lampy. Po liftingu pozostała jednak plastikowa szyba w brezentowym dachu, co było domeną tańszych roadsterów jak Mazda MX-5. W 2002 roku model ten został zastąpiony przez BMW Z4.
We wnętrzu Z3 nie znajdziemy wiele miejsca, jednak to dwumiejscowy roadster, który musi być ciasny. Im ciaśniej, tym lepiej czuć pojazd. BMW Z3 na pewno nie jest autem dla ludzi nieśmiałych, żeby nim jeździć potrzebny jest charakter. W mocniejszych odmianach silnikowych przydadzą się również umiejętności, bowiem jako typowy roadster, po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu, tył auta lubi wymykać się spod kontroli.
Na rynku samochodów używanych łatwo znaleźć tani egzemplarz Z3. Ciekawą propozycją będzie wersja z rzędową szóstką o pojemności 2.8-litra (ta z poszerzonym tyłem). Takie auto można wypatrzyć w ogłoszeniach nawet za nieco ponad 20 tysięcy złotych. Wersje z silnikami 1.8, 1.9 czy 2.0 są sporo tańsze i na upartego już za kilkanaście tysięcy złotych możemy mieć fajnego, niemieckiego, dwumiejscowego roadstera.
Pamiętajmy jednak, że w przypadku tego typu aut, bardzo trudno będzie znaleźć bezwypadkowy egzemplarz. Przy zakupie warto więc "po ludzku" porozmawiać z poprzednim właścicielem i najlepiej od razu założyć sobie, że szuka się auta, które w przeszłości przeszło co najwyżej stłuczkę, w której ucierpiało jedynie poszycie karoserii.
Rozsądnie będzie kupić auto z wymienionym przednim zderzakiem i nadkolem, jeżeli właściciel pokaże zdjęcia obrazujące rozmiary zniszczeń oraz najlepiej dowód zakupu nowych elementów. To nie jest BMW serii 3, czyli auto traktowane byle jak. Właściciele roadsterów na ogół zbierają całą dokumentację auta. Chyba lepiej kupić pojazd po delikatnej i udokumentowanej stłuczce, niż niby niebity, z małym przebiegiem za podejrzanie niską cenę.
Poniżej jeszcze tabelka z osiągami wybranych wersji silnikowych Z3 w wersji Roadster.
Silnik | 1.8 116 KM | 1.9 118 KM | 1.9 140 KM | 2.0 150 KM | 2.2 170 KM | 2.8 193 KM | 3.0 231 KM | 3.2 M 321 KM |
0-100 km/h | 10,5 | 10,4 | 9,5 | 8,9 | 7,9 | 6,9 | 6,0 | 5,4 |
V-max | 194 | 196 | 205 | 210 | 222 | 225 | 240 | 250* |
- prędkość ograniczona elektronicznie