Wiózł córkę na dachu auta. Stracił prawo jazdy
Nazwać to skrajną nieodpowiedzialnością to jak nie powiedzieć nic. 42-latek z Terespola przewoził na dachu osobowego audi 8-letnią córkę. Całe zdarzenie miało miejsce na krajowej "dwójce".
14.06.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci zauważyli wyjeżdżające z Białej Podlaskiej audi A8, które skierowało się na drogę krajową numer 2. Na dachu znajdowała się kilkuletnia dziewczynka. Funkcjonariusze ruszyli w pościg, uruchamiając sygnały świetlne i dźwiękowe.
Kierowca najwyraźniej nie zauważył policji, bowiem zatrzymał się dopiero po przejechaniu kilkuset metrów. Nie zauważył również – jak zeznał później – momentu, w którym jego córka wykorzystała okno dachowe i czmychnęła na samochód.
Policjanci oczywiście nie uwierzyli kierowcy audi. Nie skończyło się wyłącznie na mandacie. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego zatrzymano mu prawo jazdy. Dodatkowo, za swoje zachowanie, mężczyzna odpowie przed sądem.