W ciągu doby dwa razy złamał sądowy zakaz prowadzenia. Na sumieniu miał jeszcze więcej
Wystarczyły zaledwie 24 godziny, by 62-latek z Ząbkowic Śląskich dwukrotnie spotkał się z policją, popełniając szereg poważnych przewinień. Zarówno on, jak i jego auto nie powinni w ogóle znaleźć się na drodze.
12.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci patrolujący ulice Ząbkowic Śląskich 10 sierpnia 2022 roku zwrócili uwagę na forda, którego stan techniczny budził zastrzeżenia już na pierwszy rzut oka. Podczas kontroli okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne.
Samochód prowadzony przez 62-latka nie był w ogóle dopuszczony do ruchu. Brakowało badań technicznych oraz ważnego ubezpieczenia. Na tym jednak nie koniec, gdyż kierowca również miał sporo na sumieniu. Okazało się, że w przeszłości został ukarany dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze wykonali niezbędne czynności, zakazali dalszej jazdy i poinformowali mężczyznę o konsekwencjach prawnych. Ten najwyraźniej jednak nie przejął się groźbą kar, gdyż kolejnego ranka ponownie wyjechał na drogi.
Miał pecha, ponieważ trafił na tych samych funkcjonariuszy. Stary ford wylądował na lawecie, a sprawa została skierowana do sądu. Nieodpowiedzialnemu 62-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.