Używane Volvo S80 I - typowe awarie i problemy
Jeśli chce się kupić dużą, luksusową limuzynę, zwykle należy szukać takiego auta wśród modeli Mercedesa, Audi czy BMW. Jednak w segmencie E są jeszcze inne, solidne i ciekawe pojazdy. Do takich bez wątpienia należy zaliczyć Volvo S80.
08.07.2011 | aktual.: 30.03.2023 10:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomimo że szwedzki sedan klasy średniej-wyższej kojarzy się głównie z bezpieczeństwem, to na pewno nie można mu odmówić dobrej dynamiki. Oferta silnikowa co prawda nie jest tak szeroka jak w przypadku niemieckich limuzyn tej klasy, ale nawet wymagający kierowcy lubiący dynamiczną jazdę znajdą tu coś dla siebie. Volvo S80 pierwszej generacji zostało zaprezentowane w 1998 roku. Dwa lata później do oferty silnikowej dołączył 2,5-litrowy, turbodoładowany motor, generujący moc 210 koni mechanicznych.
W 2004 auto przeszło drobną modernizację, zmieniono głównie przednie i tylne reflektory, grill, a plastikowe ordynarne listwy polakierowano odpowiednio do koloru nadwozia. W 2006 roku z fabryki w Göteborgu zjechały ostatnie egzemplarze pierwszej generacji S80, a na rynku zadebiutował jej oparty na płycie podłogowej Forda Mondeo MKIV następca. W Volvo moc przekazywana jest albo wyłącznie na koła przednie albo na wszystkie za pomocą elektronicznych sterowników (AWD). Do wyboru mamy 5-biegową skrzynię ręczną lub 4- i 5-stopniowy automat. Jakie silniki benzynowe znajdziemy pod maską tej szwedzkiej limuzyny?
- R5 20V 2,0 (163 KM)
- R5 20V 2,0 T5 (226 KM)
- R5 20V 2,4 (140- 170 KM)
- R5 20V 2,4T (200 KM)
- R4 20V 2,5T (210 KM)
- R6 24V 2,9 (196 KM)
- R6 24V 2,9 T6 (272 KM)
Nie zabrakło także dynamicznych 5-cylindrowych diesli:
- R5 20V 2,4T (130 KM)
- R5 20V 2,4 D5 (163 KM)
- R5 20V 2,5 TDI (140 KM)
Jednostki benzynowe poza problemami z przepustnicą nie powinny sprawiać większych problemów. Diesle to również bardzo solidne konstrukcje. Pochodzący z koncern VW motor 2,5 TDI jest niemalże pancerny, jednak większość aut dostępnych na rynku z tym silnikiem ma za sobą przebiegi rzędu 300 000 - 400 000 km. Nieco gorzej sprawuje się 2,4-litrowy silnik konstrukcji Volvo - przy przebiegach rzędu 200 000 km może pojawić się awaria wtryskiwaczy.
Typową przypadłością S80 z silnikiem D5 jest też uszkodzenie komputera ECM, przez co uruchomienie auta z rozgrzanych silnikiem jest po prostu niemożliwe. Niedoświadczone serwisy zalecają wówczas wymianę całego osprzętu silnika, w rzeczywistości wystarczy jedynie wymieniana komputera za około 600 zł. Ponadto w wielu egzemplarzach z tym motorem uszkodzeniu ulega dwumasowe koło zamachowe.
Mocnym punktem S80 jest również niezwykle trwałe i sztywne jak na ten segment zawieszenie, które przez to potrafi być też nieco głośne podczas wybierania nierówności. Jednak z czasem i tu wymiany mogą wymagać sworznie wahaczy, górne łożyska kolumn McPhersona, silentblocki, a także łączniki stabilizatora. W egzemplarzach z większymi przebiegami nie wytrzymują też łożyska kół.
Powszechnym problemem szwedzkiej limuzyny są także zaśniedziałe styki, przez co w S80 zaczyna wariować elektronika. Co gorsza, trudno jest zdiagnozować źródło takiej usterki. Użytkownicy S80 narzekają też na niską trwałość koła pasowego wału korbowego, które należy wymienić razem z napinaczem i rolkami co dodatkowo podwyższa cenę takiej usługi. W autach z dużymi przebiegami nie wytrzymują też poduszki silnika.
Dość awaryjne są także komputer odpowiedzialny za właściwe działanie systemu ABS oraz chłodnica oleju. Często spotykanym problemem jest też uszkodzenie prowadnic mechanizmu opuszczania przednich szyb. Z drobnych niedomagań warto wymienić takie usterki, jak: notorycznie przepalające się żarówki, zacierające się silniczki wycieraczek przednich reflektorów i awarie pompek spryskiwaczy.
Podsumowując, Volvo S80 to przestronna limuzyna o dość wysokiej bezawaryjności. Większość usterek nie dotyczy samej mechaniki auta, ale innych jego elementów. Niestety jeśli naprawiamy samochód w nieprofesjonalnym warsztacie, musimy się liczyć z większym natężeniem usterek spowodowanym przez nieudolnych mechaników. Największym minusem S80 są drogie części i trudna dostępność tańszych zamienników. Osoby liczące na wysoki komfort również będą rozczarowane twardym zawieszeniem. Używany egzemplarz S80 kupimy już za około 15 000 zł. Na szczęście dość łatwo jest znaleźć zadbany egzemplarz z motorem benzynowym i bogatym wyposażeniem.