Volvo Black R Polestar - od Szwedów dla Szwedów
Współpraca Volvo i Polestar w ostatnich miesiącach wreszcie zaowocowała i do salonów trafiły drogowe wersje szybkich szwedzkich limuzyn. Firmy nie zwalniają tempa i wykorzystują każdą okazję na budowę aut z mocnymi silnikami.
20.12.2013 | aktual.: 08.10.2022 09:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Powodem do świętowania jest triumf fabrycznego zespołu Volvo w Skandynawskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych. Seria ta powstała w roku 2010 jako połączenie Szwedzkiej i Duńskiej edycji tych wyścigów i raczej nie cieszy się takim powodzeniem jak choćby WTCC. Tak czy inaczej nadal jest to niezła okazja aby wypuścić edycję specjalną swoich samochodów, szczególnie jeżeli mówimy o Volvo.
Zapewne z racji tego, że zawody nie mają światowego, czy nawet europejskiego zasięgu edycja specjalna będzie oferowana tylko w Szwecji. Nic jednak straconego bowiem pod maską znajdziemy dokładnie te same silniki, z którymi w Polsce możemy nabyć m. in. modele S60 czy XC60. Mowa tu oczywiście o benzynowym motorze T6, który z mocą 329 KM i momentem obrotowym 480 Nm rozpędza auto do 100 km/h w katalogowe 5,8 sekundy oraz dieslu o oznaczeniu D5, który z mocą 230 KM i momentem obrotowym 470 Nm każe czekać kierowcy na pierwszą setkę 1,5 sekundy dłużej.
Pakiet Black R dostępny jest z modelami S60, V60 i XC60 i poza wzmocnionymi silnikami oferuje obniżone i utwardzone zawieszenie, sportowe fotele oraz szereg modyfikacji stylistycznych.