Volkswagen wkurzył fanów. Miał być żart, a jest rozczarowanie
Prima aprillisowe żarty to delikatny temat. Przekonał się o tym Volkswagen, który w ostatnich dniach zaszedł za skórę wielu fanom marki.
02.04.2024 | aktual.: 02.04.2024 12:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Harlequin to kultowa seria zapoczątkowana w latach 60. modelem Beetle i kontynuowana w kolejnych dekadach. Wielokolorowe volkswageny zawsze budziły dużo pozytywnych emocji. Nic więc dziwnego, że fani marki zareagowali entuzjastycznie na wieść o kolejnym przedstawicielu gatunku. Zgodnie z zapowiedzią, miał być nim elektryczny ID.3.
Gdy Niemcy opublikowali w sieci grafiki przedstawiające elektryka w kultowych barwach Harlequina, w sieci zawrzało. Wielbiciele marki ucieszyli się na wielki powrót. Niestety akcja okazała się prima aprillisowym żartem.
Jak nietrudno się domyślić, nie wszystkim przypadł on do gustu. Wielu komentatorów wyraziło swoje rozczarowanie faktem, że Harlequin jednak nie wróci na rynek. Żart przyniósł skutek odwrotny od zamierzonego.