Volkswagen Golf GTI zyska więcej mocy. Co jeszcze zmieni się po liftingu?
Ósma generacja Volkswagena Golfa niebawem przejdzie facelifting, który przyniesie nie tylko zmiany wizualne, ale i techniczne. Brytyjski magazyn "Autocar" informuje także o poprawkach przewidzianych dla sportowych wersji.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Volkswagen szykuje się do debiutu Golfa 8.5 - ósmej generacji w odświeżonym wydaniu. Zmiany obejmą zarówno standardowe, jak i sportowe wersje modelu. Co ważne dla petrolheadów, przy życiu pozostanie zarówno odmiana GTI jak i ostry wariant R.
Jak informuje brytyjski magazyn "Autocar", obie odmiany dostaną dodatkowy zastrzyk mocy na poziomie około 20 KM. Możliwe, że Niemcy zdecydują się na zastosowanie systemu miękkiej hybrydy, który przy okazji pozwoli obniżyć spalanie.
Szczegółowe dane powinniśmy poznać w pierwszych miesiącach 2024 roku. Wiadomo jednak, że na napędzie się nie skończy. Volskwagen popracuje bowiem także nad nastawami podwozia - zarówno standardowego, jak i adaptacyjnego DCC.
Klienci powinni również docenić zmiany we wnętrzu, w którym pojawią się poprawione multimedia czy wyczekiwane, klasyczne przyciski na kierownicy. Volkswagen przyznał, że wpychanie dotykowych modułów wszędzie, gdzie to możliwe, było błędem. Podobnie jak brak podświetlenia kluczowych instrumentów - np. suwaka głośności systemu audio czy panelu regulacji temperatury.
Warto też wspomnieć, że w 2026 roku Golf GTI będzie obchodził swoje 50. urodziny. Volkswagen z pewnością przygotuje coś specjalnego z tej okazji.
