Volkswagen Atlas Cross Sport. Kształt niby znajomy, ale...
Na stoisku Volkswagena na salonie samochodowym w Nowym Jorku nie mogło zabraknąć nowego SUV-a. Oto i on - hybrydowy, dynamicznie nakreślony i mniejszy od topowego Atlasa. Już wiadomo, że Sport Cross trafi do produkcji.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze niedawno informowaliśmyo ambitnych planach Volkswagena, który chce poszerzyć swoją ofertę na Dalekim Wschodzie o kilkanaście nowych SUV-ów. Niemcy nie próżnują też w Stanach Zjednoczonych. Ponad połowa sprzedaży w tym kraju jest przypisywana Tiguanowi i największemu – niedostępnemu u nas – Atlasowi. W planach pojawił się więc kolejny model. Na razie jego robocza nazwa to Atlas Cross Sport.
Producent w informacji prasowej wspomina o sportowym nadwoziu w stylu coupe. Pomińmy jednak fantazję działu marketingu – auto oparte jest na tej samej płycie co Atlas, jest jednak krótsze od niego o kilkanaście centymetrów. To zasługa skróconych zwisów, które mają dodać autu nieco agresywności. Styliści zapewne zwróciliby uwagę na mocno zakrzywiony słupek C. Cross Sport pomieści tylko 5 osób (w przeciwieństwie do normalnego Atlasa mogącego przewieźć 7 osób).
Atlas Cross Sport ma pod maską silnik V6 o pojemności 3,6 l, który generuje 280 KM. Maksymalny moment obrotowy to 350 Nm. Dodatkowo auto wyposażono w dwa silniki elektryczne. Volkswagen przewiduje rozmaite wersje układu napędowego – jedna z nich to klasyczna hybryda, druga z kolei pozwala na ładowanie pojazdu ze zwykłego gniazdka. Różnią się mocą i zasięgiem. Pierwsza z nich ma 314 KM (i zasięg około 2 km na prądzie), a mocniejsza – 360 KM i potencjał na pokonanie bezemisyjnie 70 km (według cyklu NEDC).
Volkswagen Atlas Cross Sport zostanie wprowadzony do produkcji w 2020 roku. Nie wiadomo czy pojawi się w europejskiej sieci sprzedaży.