Używany Volkswagen Polo 5 – awarie i problemy
Decydując się na małe auto z segmentu B łatwo się pogubić, w tym przypadku oprócz designu liczy się przede wszystkim niezawodność. Starsze odsłony Volkswagena Polo cieszyły się dobrą opinią i nie przysparzały użytkownikom zbyt wielu problemów, czy tak samo jest z piątą generacją auta?
26.04.2014 | aktual.: 30.03.2023 10:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Używany Volkswagen Polo 5 – historia modelu
Volkswagen Polo jest na rynku już od połowy lat 70. W ramach cyklu "awarie i problemy" opisywałem już dla Was trzecią i czwartą generację auta, więc teraz przyszła pora na kolejną odsłonę niemieckiego hatchbacka.
Samochód zadebiutował na targach motoryzacyjnych w Genewie w 2009 roku. W kolejnych latach do oferty dołączyły: wersja podwyższona CrossPolo, sedan oraz dwie odmiany usportowione GTI i R WRC.
Całkiem niedawno samochód został poddany modernizacji. Zmieniono przede wszystkim przód: reflektory i zderzak. W ofercie silnikowej pojawił się wzmocniony silnik 1,0 l (o mocach 60 KM i 75 KM), jednostki 1,2 TSI i 1,4 TSI również dostały dodatkowy zastrzyk mocy.
W katalogu pojawił się też nowy diesel 1,4 TDI generujący moc od 75 do 90 KM. Od tego czasu samochód niezmiennie produkowanych jest w: Hiszpanii, Rosji, Niemczech, Chinach oraz w Indiach.
Używany Volkswagen Polo 5 – silniki
Benzynowe:
- R3 1,2 (60-69 KM)
- R4 1,2 TSI (90-105 KM)
- R4 1,4 (85 KM)
- R4 1,4 LPG (82 KM) BiFuel
- R4 1,4 TSI (140 KM) Blue GT
- R4 1,4 TSI (180 KM) GTI
- R4 1,6 LPG (82 KM) BiFuel
- R4 2,0 TSI (220 KM) R WRC
Diesle:
- R3 1,2 TDI (75 KM)
- R4 1,6 TDI (75, 90-105 KM)
Samochody z koncernu Volkswagena zawsze oferowały duży wybór silników. Teoretycznie każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, ale w praktyce wiele jednostek napędowych ma wady fabryczne, a ich wybór może skończyć się dla Was katastrofą. Jeśli upatrzyliście sobie samochód z nowoczesnym motorem TSI to musicie mieć się na baczności.
Niezależnie od tego czy zdecydujecie się na wariant 1,2 l, 1,4 l czy na 2,0 l, możecie spodziewać się uszkodzenia napinacza łańcucha rozrządu. Ze względu na obecność bezpośredniego wtrysku paliwa, w wielu egzemplarzach na zaworach osadza się nagar.
Najbardziej awaryjna jest jednak jednostka 1,4 l, w której zdarzają się przypadki pękania tłoków, uszkodzenia sprzęgiełek pompy wody, a niekiedy też awarie układu wtryskowego. Im mniejsza moc tym, mniejsze ryzyko wystąpienia poważnej awarii.
Spośród wszystkich silników TSI zdecydowanie najmniej problemów eksploatacyjnych przysparza największy motor o pojemności 2,0 l. Niestety jest zarezerwowany tylko dla usportowionej wersji R WRC. Silniki wolnossące można śmiało polecić, choć wyjątkiem jest tutaj 3-cylindrowy motor 1,2 l, który nie grzeszy ani dynamiką, ani kulturą pracy, a w dodatku nie jest też przesadnie oszczędny.
Spośród diesli ze względu na znacznie lepszą elastyczność zdecydowanym faworytem jest oczywiście motor 1,6 l (pod warunkiem, że ma co najmniej 90 KM), trzeba jednak pamiętać, że dość szybko uszkodzeniu ulega tutaj układ wtryskowy, a w sztukach z początku produkcji zawodzi elektronika sterująca.
Uwaga! Wszystkie wersje wysokoprężne zostały wyposażone w filtr cząstek stałych. Planujecie użytkować auto w mieście? Prawdopodobnie będziecie mieli problemy.
Używany Volkswagen Polo 5 – dane techniczne
W Volkswagenie Polo 5 nie znajdziecie nic czego byście się nie spodziewali. W przednim zawieszeniu zastosowano tutaj kolumny MacPhersona, a z tyłu belkę skrętną. Niezależnie od wersji silnikowej napęd zawsze przekazywany jest tylko na koła przedniej osi, każde inne rozwiązanie niepotrzebnie dociążałoby auto.
Do wyboru są trzy przekładnie: 5 lub 6-biegowa manualna oraz 7-stopniowa zautomatyzowana DSG. Bezpieczeństwo? Jak na współczesną konstrukcję Volkswagena przystało stoi na najwyższym poziomie, w testach zderzeniowych Euro NCAP Polo 5 uzyskało rewelacyjny wynik 5 gwiazdek.
Używany Volkswagen Polo 5 – typowe usterki
Volkswagen Polo 5 to jeszcze stosunkowe młode auto, ale często zdarza się tak, że nawet w samochodach z tak niewielkim stażem odnotowuje się spektakularne wpadki. Tutaj największym problemem są silniki z rodziny TSI. Z rezerwą należy podchodzić również do egzemplarzy ze skrzynią DSG, w których pojawiają się problemy z oprogramowaniem.
Na szczęście zwykle wystarczy wgrać nowe. Decydując się na auto z taką skrzynią warto zadbać o regularną wymianę oleju przekładniowego, w innym wypadku czekają Was poważne usterki i wydatki.
Uwagi można mieć również do skrzyń manualnych, w których zdarzają się uszkodzenia synchronizatorów. Jeśli oglądany przez Was egzemplarz zgrzyta przy zmianie biegów to lepiej go sobie odpuścić. Przed zakupem koniecznie skontrolujcie stan zawieszenia, spotykane są przypadki przedwczesnego wyeksploatowania amortyzatorów.
Odnotowano również kilka incydentów samoistnego uszkodzenia wiązek elektrycznych, które z powodu nieprawidłowego zamocowania ocierają się o podłużnice. Użytkownicy Polo 5 skarżą się na zbyt delikatny, podatny na zarysowania lakier. Na szczęście póki co nie odnotowano żadnych problemów z korozją. Sporadycznie dochodzi do uszkodzenia osłon przegubów, choć to drobnostka to jeśli nie wymienicie ich w odpowiednim czasie, konieczny będzie zakup nowych przegubów.
Jest jeszcze jeden problem, hałasująca sprężarka klimatyzacji. W większości przypadków wystarczy wymienić jej elektrozawór.
Używany Volkswagen Polo 5 – naszym zdaniem
Poza kilkom większymi wpadkami próżno szukać tu większej ilość poważnych usterek, nawet drobnych niedoróbek jest tutaj naprawdę niewiele. Jeśli zdecydujecie się na niezawodną wersję silnikową, będziecie cieszyć się bezproblemową eksploatacją.
Rzadko pojawiające się usterki to nie jedyna mocna strona małego Volkswagena, samochód trzeba pochwalić jeszcze za intuicyjną obsługę urządzeń pokładowych, oszczędne i dynamiczne silniki, dobre prowadzenie oraz za wysoką jakość elementów użytych do wykończenia wnętrza.
Wady? Problematyczne silniki TSI, za małe lusterka, duży próg załadunku i mały bagażnik, ciasne wnętrze i trochę zbyt zachowawczy design. Do tego trzeba dodać jeszcze wysokie ceny aut używanych i wysokie koszty niektórych napraw.