Używanie Android Auto i Apple CarPlay gorsze niż jazda "pod wpływem". Najlepiej w ogóle zrezygnować z telefonu w aucie
Miały nas ustrzec przed trzymaniem telefonów w dłoni, wciąż łącząc nas ze światem. Android Auto i Apple CarPlay – systemy pozwalające na wyświetlanie ekranu smartfona na multimediach samochodowych okazują – się niebezpieczne. Groźniejsze nawet, niż prowadzenie pod wpływem alkoholu.
27.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Apple Car Play i Android Auto to systemy, które pozwalają przesłać obraz z telefonu komórkowego do ekranów w samochodzie, użytkowanie asystenta głosowego i map z wybranego systemu operacyjnego. Jest już standardem w większości nowych samochodów.
Okazuje się, że rozwiązanie, które miało poradzić sobie z rozkojarzeniem kierowców za kółkiem przysparza jeszcze więcej problemów i jest jeszcze gorsze niż smsowanie za kierownicą. Wynika tak z badania przeprowadzonego przez IAM Roadsmar - brytyjską organizację zajmującą się bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Badanych poproszono o wykonanie prostych czynności, jak znalezienie stacji benzynowej czy włączenie muzyki przez Spotify. Kierowcy znacząco zwalniali podczas wykonywania tak prostych czynności, nie potrafili utrzymać linii ani odległości za poprzedzającym pojazdem. Zadania zajmowały im średnio 16 sekund, co przy prędkości 112 km/h oznacza przejechanie pół kilometra "na ślepo".
Największe różnice w czasie reakcji zauważono podczas używania Apple CarPlay za pomocą dotyku – kierowca potrzebował aż o 57 proc. czasu więcej niż zazwyczaj, by zareagować na przeszkodę. Nieco lepiej sytuacja miała się podczas używania obsługi głosowej (+36 proc. dłużej). Co ciekawe, jazda pod wpływem alkoholu wydłuża (wg IAM Roadsmart) reakcję o 12 proc., a tradycyjne pisanie sms-a o 35 proc.
Co więcej, badani mieli problem z określeniem, jak długo zajmuje im wpatrywanie się w ekran multimediów. Gdy operacja zajmowała im średnio 12 sekund, twierdzili oni, że oderwali wzrok od drogi na zaledwie 5 sekund.