Samochody używane VolvoUżywane Volvo XC90 I w pigułce. Trwałe, ale nie takie doskonałe

Używane Volvo XC90 I w pigułce. Trwałe, ale nie takie doskonałe

Volvo XC90 pierwszej generacji zapisało się na kartach historii tej marki nie tylko tym, że było pierwszym SUV-em, ale również tym, że jest bardzo cenionym modelem. Niezwykle trwałe auto, które do dziś można postrzegać jako prestiżowe, jest też drogie w utrzymaniu, przez co wiele egzemplarzy jest zaniedbanych. Sprawdź, jakie usterki mogą się przydarzyć i które silniki są najlepsze.

Volvo XC90 I

Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Volvo

Marcin Łobodziński

12.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Roczniki: 2002-2014 (liftingi 2006 i 2012 r.)

Ceny rynkowe: 15 000 - 80 000 zł

Awaryjność: przeciętna

Koszty eksploatacji: wysokie

Wersje nadwoziowe: SUV

Pojemność bagażnika: 613 l (wersja 7-miejscowa: 483 l)

Silniki benzynowe w Volvo XC90 I:

2.5 T (210 KM)
2.9 Biturbo (272 KM) – model T6
3.2 (238 i 243 KM)
4.4 (315 KM)

Silniki Diesla w Volvo XC90 I:

D3/D4 (163 KM) – lata 2010-2014
2.4D (163 KM) – rok 2005
D5 (163 KM) – lata 2002-2005
D5 (185 KM)
D5 (200 KM)

Zobacz także

Używane Volvo XC90 I (2003-2014) – poradnik kupującego

Volvo XC90 to pierwszy pełnowartościowy SUV szwedzkiej marki, który cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że produkcję utrzymano przez 12 lat. Świetnie sprzedawał się tak w Europie, jak i w Ameryce Północnej, gdzie zastąpił w wielu gospodarstwach domowych stare modele marki Volvo z nadwoziem kombi. Mówimy tu o drogim, luksusowym aucie, które wyprodukowano w liczbie ponad 600 tys. egzemplarzy!

Co jest tajemnicą sukcesu tego modelu? Ponadczasowa sylwetka, która mogłaby się pojawić obok encyklopedycznej definicji SUV-a. Do tego pojemne, nawet 7-osobowe wnętrze i duży bagażnik. Spore możliwości terenowe, znakomity komfort jazdy i duży uciąg przyczepy. Słowem – wszystko, czego od SUV-a oczekujemy.

Rynek wtórny mocno zweryfikował ofertę silnikową producenta. Początkowo ekskluzywne i chwalone V8, montowane poprzecznie, to obecnie jedyny silnik, którego nie warto wybierać. Jednostki 6-cylindrowe o pojemności 3,2 l są trwałe, ale drogie w serwisie, a podwójnie doładowany motor 2.9 bardzo drogi w naprawach. Z benzyniaków bezpiecznym wyborem jest podstawowy silnik o pojemności 2,5 l z turbodoładowaniem.

Solidny, mocny motor, który nie nadaje XC90 szczególnie dobrych osiągów, ale ma wystarczająco siły, by pchać ten ciężki wóz. Do tego świetnie spisuje się z instalacją LPG, a w razie poważnej awarii jest łatwo dostępny, bo montowano go w wielu modelach. I to nie tylko marki Volvo, ale też Forda.

Z diesli wszystkie jednostki - pomimo różnych oznaczeń – to konstrukcja 2.4D szwedzkiego producenta w kilku odmianach. Im starsza, tym bardziej problematyczna, ale im młodsza, tym droższa w naprawach. Serwis tego silnika nie jest tani, ale sama jednostka wytrzymuje 500 tys. km bez problemu.

Nie to, co układ przeniesienia napędu. Automaty średnio znoszą dynamiczną jazdę i holowanie, a często po przejechaniu 100 tys. km nadają się przynajmniej do solidnej rewizji. To samo dotyczy przekładni kątowych odpowiedzialnych za wyprowadzenie napędu w kierunku tylnej osi. Za system AWD odpowiada trwałe sprzęgło wielopłytkowe, ale trzeba pamiętać o wymianie oleju. Jak zresztą w całym układzie napędowym.

Serwis samochodu jest drogi, więc właściciele korzystają z jego wysokiej trwałości, przez co kilkunastoletnie egzemplarze są już mocno "zmęczone". Na szczęście większość ma diesla pod maską, który stanowi kompromis pomiędzy oszczędnością na paliwie a tą w serwisie. Polecam motor o mocy 185 KM, oferowany w latach 2005-2010, gdyż spełnia on jedynie normę Euro 4, więc nie jest przesadnie skomplikowany.