Używane Renault Megane IV w pigułce: warto mieć kolegę elektryka
Renault Megane IV jest znany ze swojej dość awaryjnej elektryki i niezbyt trwałego zawieszenia, ale ten młody kompakt wygląda atrakcyjnie i przez to nieźle trzyma cenę. Kilkuletnie samochody z bardzo bogatym wyposażeniem można kupić za 40-50 tys. zł. W aucie montowano tak wiele silników, że trudno coś wybrać.
24.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Roczniki: od 2016
Ceny rynkowe: od 30 tys. zł
Awaryjność: przeciętna
Koszty eksploatacji: niskie
Wersje nadwoziowe: 5-drzwiowy hatchback, kombi, sedan
Pojemność bagażnika: hatchback 355 l, kombi 449 l, sedan 490 l
Silniki benzynowe w Renault Megane IV:
- SCe 115 – 1.6 (115 KM)
- SCe 140 – 2.0 (140 KM)
- TCe 100-130 – 1.2 (100 i 132 KM)
- TCe 115-160 – 1.3 (115, 140 i 160 KM)
- TCe 165-205 – 1.6 (165 i 205 KM)
Silniki Diesla w Renault Megane IV:
- dCi 90-115 - 1.5 (90, 110 i 115 KM)
- dCi 130 – 1.6 (130 KM)
- dCi 160 - 1.6 (163 KM)
- dCi 150 – 1.7 (150 KM)
Odmiany sportowe: R.S. 1.8 (280 i 300 KM)
Renault Megane IV zaprezentowano w 2016 r. Stylistycznie jest to już auto zbliżone do innych najnowszych modeli koncernu, a do kompaktu przeniesiono wiele elementów znanych już z większego Talismana. Charakterystyczne są przednie reflektory ze światłami diodowymi w kształcie zęba oraz tylny pas świateł.
W kabinie same plusy względem poprzednika. Przyjemnie wyglądające, za to słabiej niż u konkurencji spasowane wnętrze, w bogatych wersjach z cyfrowymi wskaźnikami i dużym tabletem pośrodku może zauroczyć. Niestety to właśnie w tym miejscu jest najwięcej kontrowersji, bo ekran nie zawsze działa, czasami działa wolno, a to właśnie w nim steruje się wieloma funkcjami. Na szczęście Renault pozostawiło pokrętła klimatyzacji i podstawowe przyciski, więc nawet kiedy ekran zgaśnie, auto pozostaje funkcjonalne.
Nowe Megane stało się nieznacznie przestronniejsze od poprzednika, ale wciąż nie grzeszy ilością miejsca z tyłu. Dzięki dłuższemu rozstawowi osi większa przestrzeń jest w kombi i sedanie, o trochę mylącej nazwie GrandCoupe.
Do bagażników każdej wersji trudno mieć zastrzeżenia – jedynie sportowa R.S. ze względu na ogromny wydech ma wyraźnie mniejszy. Swoją drogą, producent podaje różne wartości, na przykład w hatchbacku jest to od 335, poprzez 384, aż po 402 litry, zależnie od źródła i typu silnika. Dlatego najlepiej dane te traktować szacunkowo. Natomiast jeśli to wam w czymś pomoże, to bagażnik jest mniej więcej taki jak w Golfie VII.
Gama silników w Megane IV jest ogromna, ale rynek to zweryfikował i dominują jednostki benzynowe 1.6 SCe oraz mniejsze doładowane 1,2 i 1,3 litra. W gamie diesli jest duży wybór mocy, natomiast najpopularniejsze silniki to znane dCi o pojemności 1,5 i 1,6 litra, a dopiero w 2019 r. wprowadzono motor 1,7 l.
Jeśli chodzi o "pewne" napędy to najlepiej skupić się na benzynowym motorze wolnossącym 1.6 SCe, którego 115 KM mocy wystarcza do normalnej jazdy. Osobom ceniącym sobie dynamikę można polecić silnik 1.2 TCe o mocy 132 KM. Większy silnik ma pasek rozrządu, który należy wymienić po 120 tys. km, natomiast mniejszy ma łańcuch, ale i on z reguły podlega wymianie, tylko po większym przebiegu. Trudno to jednoznacznie określić, bo wiele zależy od stylu jazdy.
We wszystkich silnikach TCe znane są dwa zjawiska – gromadzący się nagar i ubytki oleju w niedużej ilości. Pierwsze jest uzależnione od stylu jazdy, a oba od serwisowania. Olej w TCe należy wymieniać co 10-15 tys. km, a nie jak zaleca producent co 30 tys. Częstsze wymiany oleju pozwolą zmniejszyć gromadzenie się nagaru, a przy jeszcze dość niskich przebiegach, lepiej "ułożyć" silnik. Ponadto należy kontrolować poziom oleju, bo dochodzi do jego wycieków.
Do obu jednostek montuje się instalacje gazowe i w efekcie jest to nierzadko oszczędniejsze rozwiązanie niż zakup wersji z dieslem 1.5 dCi. Nie mniej jednak mały diesel spisuje się znakomicie, często trafia do flot, gdzie pokonuje przebiegi ponad 200 tys. km. Jeśli jednak planujecie zakup takiej wersji, to polecam od osoby prywatnej. Motor jest bardzo oszczędny, a jego naprawy nie tak drogie jak u konkurencji.
Trochę bardziej zawodną jednostką jest diesel 1.6, który ma łańcuch rozrządu. To właśnie łańcuch jest słabym punktem. Wytrzymuje długo, ale zdarzają się przypadki i to dość częste, że trzeba go wymienić już po kilkudziesięciu tys. km. Jest to motor bardzo dynamiczny, ale wyraźnie droższy w serwisie i naprawach. Dobra rada – szczególnie w przypadku diesli 1.6 warto trzymać silnik na nieco wyższych obrotach, minimum 1800.
Ryzykowny jest zakup wersji z automatyczną skrzynią EDC, która co prawda nie ustępuje konkurencji, ale po większym przebiegu będzie generowała wyższe koszty. Z kolei w sportowej odmianie R.S. automat pracuje fantastycznie i tu można go polecić bez względu na koszty.
Do najczęstszych awarii dochodzi w obszarze elektryki i elektroniki. Głównym źródłem problemów jest wyposażenie (multimedia, centralny zamek, karta zamiast kluczyka), a także sterownik silnika. Nie jest wadliwy, lecz wymaga od czasu do czasu aktualizacji oprogramowania. Szczególnie egzemplarze z pierwszych 2 lat produkcji warto zaprowadzić do ASO na wczytanie nowego programu.
Zawieszenie auta nie należy do trwałych i nagminnie dochodzi do zużycia łączników stabilizatora, łożysk oraz amortyzatorów, szczególnie tylnych. Prowadzone były nawet bezpłatne wymiany, a niektóre serwisy twierdzą, że stukanie tylnego zawieszenia to norma.
Warto wiedzieć, że szybsze odmiany Megane mają tylną oś skrętną, bardziej skomplikowaną niż we wcześniejszej Lagunie, ale na razie nie sprawia problemów. Takie auta rozpoznacie po tabliczce 4Control umieszczonej na słupku B.
Zobacz także
Typowe usterki w Renault Megane IV:
- Zawieszający się lub niedziałający ekran multimedialny
- Centralny zamek i pilot w postaci karty
- Komunikaty o błędach
- Przyspieszone zużycie zawieszenia
- Rozciągające się łańcuchy rozrządu (pasek jest tylko w 1.6 SCe i 1.6 dCi)
- Nagar w silnikach TCe
Czego szukać: prostych wersji z silnikiem 1.6 SCe lub diesla 1.5 dCi
Czego unikać: samochodów poflotowych, szczególnie z dieslem 1.5 dCi
Optymalna kwota na zakup: ok. 50 tys. zł