Trzykołowy jednoślad bezpieczniejszy?
Paryski projektant motocykli zaprezentował swój nowy interesujący projekt jednośladu - z trzema kołami w jednej linii! Pomysł ma na celu zachowanie zwrotności i przyjemności z jazdy motocyklem, a zarazem zwiększenie bezpieczeństwa poprzez zwiększenie przyczepności.
19.04.2009 | aktual.: 02.10.2022 17:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ogólny układ motocykla definitywnie się zmienił od czasów pierwszych motocykli - mówi Julien Rondinaud. Jazda motocyklem niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Mamy do czynienia z pokaźną mocą a mały kontakt z podłożem. Na tradycyjnym motocyklu utrata przyczepności któregoś z kół zazwyczaj kończy się wypadkiem.
Projekt Rondinauda ma odwrócony silnik od KTM Super Duke oraz trzy 14-calowe koła, co będzie zwiększało przyczepność o 50%. Pierwsze dwa koła mają być niedaleko siebie, trzecie ma dodawać stabilności. Wszystkie trzy są zamocowane na niezależnych wahaczach a każde z nich wyposażone w swoją tarczę hamulcową.
Przednie koło ma mechaniczną piastę i zwrotnicowy układ kierowniczy jak Bimota Tesi czy Yamaha GTS. Środkowe ma napędzać motocykl. Tylne koło nie ma połączenia z kierownikiem. Ma podążać za kierunkiem pierwszych dwóch i utrzymywać stabilność pojazdu.
Trzeba przyznać, że ciekawy pomysł. Ciekawe tylko, czy znajdzie uznanie wśród fanów tradycyjnych, dwukołowych jednośladów. Pozostaje nam więc czekać na wyniki pierwszych testów wraz z filmami.
Źródło: motorcyclenews