Toyota Supra nie pojawi się w "Need for Speed", ale w "Szybkich i wściekłych" owszem
ToyotaUK odpowiedziała fanom serii NFS, że w grze nie znajdą najnowszej Toyoty Supry, ponieważ producent nie zamierza promować tego modelu w nielegalnych wyścigach. Inna sprawa, że najpewniej znajdzie się w najnowszej części filmu "Szybcy i wściekli", czyli... w szaleńczych gonitwach po ulicy.
23.08.2019 | aktual.: 24.03.2023 16:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W najnowszej odsłonie "Need for Speed Heat" nie uraczycie nowej Supry. Producent jednak dostarczył kilka egzemplarzy do produkcji dziewiątej części filmu "Szybcy i wściekli", która do kin ma wejść w maju 2020 roku. Co prawda fabułą filmu nie są nielegalne wyścigi, ale z aut korzystają przestępcy, no chyba, że... będą to wozy policyjne.
Nie do końca więc trzyma się to całości, bo z jednej strony marka nie chce być kojarzona ze światem nielegalnych wyścigów, co nie przeszkadza Japończykom w obecności w świecie ulicznych pościgów. Inna sprawa, że rodowód "Szybkich i wściekłych" oraz samych bohaterów to właśnie światek nielegalnych wyścigów ulicznych.
Na koncie brytyjskiego oddziału Toyoty na Twitterze następnego dnia pojawiło się sprostowanie. Da się z niego zrozumieć, że firma ma w planach jedynie licencjonować swoje samochody do gry "Gran Turismo Sport" dostępnej na konsole Sony PlayStation.