Używana Toyota Yaris II - typowe awarie i problemy
Stylizacja modeli Toyoty w zasadzie nigdy nie zachwycała ekstrawagancją i niestety podobnie też było z Yarisem, chociaż jego druga odsłona prezentuje się już dużo ciekawiej niż nieco pokraczny poprzednik. Jednak nie to jest w tym aucie najważniejsze, kupując samochód tej marki po prostu kupujemy sobie święty spokój w czasie eksploatacji. Czy aby na pewno?
13.04.2012 | aktual.: 30.03.2023 10:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia modelu
Sprzedaż w Europie rozpoczęła się dopiero rok później. W 2007 roku do palety silnikowej dołączyła 133-konna jednostka 1,8 VVT-i kontynująca tradycję usportowionej wersji TS zapoczątkowanej już w pierwszej generacji tego modelu.
Dwa lata później Japończycy przeprowadzili kosmetyczny facelifitng, ale zmiany są kosmetyczne i trudno dostrzec je nawet po dłuższych oględzinach. Produkcja Yarisa II została zakończona w 2011 roku, a do tego czasu samochód oferowany był niemal na całym świecie też jako: Daihatsu Charade, Toyota Vitz i Toyota Belta (wersja sedan).
Silniki
- R3 1,0 VVT-i (69 KM)
- R4 1,3 (87 KM)
- R4 1,33 Dual VVT-i (100 KM)
- R4 1,5 VVT-i (107 KM)
- R4 1,8 VVT-i TS (133 KM) wersja TS
Diesle:
- R4 1,4 D-4D (90 KM)
Jednostki napędowe dostępne w tym modelu właściwie nie sprawiają większych problemów w czasie eksploatacji. Mamy jedynie zastrzeżenia co do trwałości pompy wody w motorze 1,3 l, której wymiana kosztuje ponad 500 zł. Najrozsądniejszym wyborem będzie jednak silnik 1,33 Dual VVT-i lub diesel D-4D, które niewiele palą i są dość żwawe. Maniakom pseudo sportowych wrażeń polecamy motor 1,8 VVT-i, który niestety przy ostrej jeździ może zużywać nawet ponad 10 l paliwa na każde przejechane 100 km.
Dane techniczne
h2]AwaryjnośćYaris uchodzi za wzór niezawodności nie tylko w swojej klasie, ten japoński maluch w rankingach niezawodności wyprzedza też o wiele droższych rywali. Powinien więc być całkowicie bezawaryjny. Niestety jako, że nie ma samochodów bez wad Yaris też nie jest ich zupełnie pozbawiony.
Jego najsłabszym punktem jest przede wszystkim zautomatyzowana skrzynia biegów, którą można było dokupić za dodatkową opłatą. Niestety wybór jej wiązał się raczej z problemami niż z oczekiwanymi przez kierowców korzyściami. Już po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów oburzeni użytkownicy Yarisa wracali do serwisu skarżąc się na szarpanie w czasie jazdy.
Z diagnozy przeprowadzanej przez ASO zwykle wynikało, że do wymiany kwalifikuje się albo sprzęgło albo sterowanie skrzyni. Niestety wysokie koszty naprawy były wówczas dla klientów nieprzyjemnym zaskoczeniem, bo ci kupując Toyotę liczyli na długą bezusterkową eksploatację.
Biorąc pod uwagę fakt, że zdecydowana większość Yarisów jest użytkowana w mieście na zbyt szybkie wyeksploatowanie sprzęgło narażone jest też w wersjach ze skrzynią ręczną.
Elektronika nie jest mocną stroną tego modelu, awarie elektrycznie regulowanych lusterek, wypinanie się kości elektrycznych czy przypadki uszkodzenia jednego z czujników (na przykład czujnika systemu ABS) to dość często spotykane usterki. Użytkownicy Yarisów II skarżą się na mało precyzyjne skrzynie biegów. Często zdarza się bowiem, że chcąc wbić jeden z biegów musimy się długo namachać lewarkiem.
Irytować mogą także słabe plastiki deski rozdzielczej, które w czasie jazdy lubią czasem trochę trzeszczeć. Uszczelki w drzwiach również nie grzeszą jakością i już po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów przy większych prędkościach zaczynają przepuszczać powietrze przez co we wnętrzu słychać denerwujący świst.
Zamek tylnej klapy bagażnika i jego siłowniki też ulegają szybkiemu uszkodzeniu. Co prawda zabezpieczenie antykorozyjne Yarisa II stoi na dość wysokim poziomie i nawet w egzemplarzach z początku produkcji nie ma mowy o pojawianiu się rdzy, ale ta już wkrótce może zaatakować, bo lakier w tym modelu jest zbyt delikatny. Uwaga na auta z dużymi przebiegami! W większości konieczny będzie już generalny remont zawieszenia.
Naszym zdaniem
Toyota Yaris II to bardzo udana konstrukcja zarówno pod kątem bezawaryjności jak i praktyczności. Poważne usterki zdarzają się stosunkowo rzadko, a te błahe uda nam się wyeliminować łatwo prosto i przyjemnie bez wydawania dużych pieniędzy.
Za co warto jeszcze pochwalić Yarisa? Przede wszystkim za mnogość schowków, ergonomiczne wnętrze i ekonomiczne jednostki napędowe, które oszczędnie obchodzą się z paliwem. Denerwuje trochę niska jakość plastików użytych we wnętrzu, a także elektroniczny prędkościomierz i obrotomierz dość słabo widoczne w słoneczne dni. Ceny używanych egzemplarzy Yarisa II na rynku aut wtórnych wahają się od 20 000 do ponad 40 000 zł.