TOP 10 najtańszych aut w eksploatacji

Okazuje się, że najtańszym samochodem klasy średniej jest rosyjska Łada Priora 2171. Młodzieniec jest jedynym przedstawicielem instalacji gazu płynnego LPG w całym zestawieniu. Za wersję 1.6 16V trzeba zapłacić w salonie około 48 tysięcy złotych. Miesięczny koszt utrzymania Łady to 400 euro (1570 złotych), w przeliczeniu na jeden kilometr będzie to 1,27 zł.

Pojazd z małym silnikiem o pojemności 1,4 l oraz mocy 75 koni mechanicznych uplasował się na drugim miejscu. Za nową Dacię trzeba zapłacić 31 tysięcy złotych. Miesięczna eksploatacja Logana to wydatek rzędu 1600 złotych. Jeden kilometr przejechany kombi MCV to 1,28 zł mniej na naszym koncie.

Honda jest najdroższym samochodem w rankingu. W Polskim salonie azjatyckiego koncernu Insight z roku 2010 w wersji Elegance z układem IMA CVT 1,3 l kosztuje 81 800 złotych. Standardowa wersja jest tańsza o 5 tysięcy złotych. Pieniądze wydane na auto zwrócą się po kilku latach, ponieważ jest tani w eksploatacji. Miesięczny koszt to 1720 złotych, a jeden przejechany kilometr wyceniono na 1,42 zł.

Renault Kangoo dCi 75 FAP Authentique  to samochód stworzony dla małych przedsiębiorców. Popularny Kangurek ma sporą przestrzeń ładunkową, oszczędny silnik oraz dość ciekawy design. Nowy egzemplarz kosztuje 64 tysiące złotych. Za miesiąc przewożenia bagaży właściciel zapłaci 1730 złotych. Kilometr drogi to wydatek rzędu 1,43 zł.

Opel Astra 1.3 CDTI ecoFlex Selection DPF jest bardzo popularny na naszym rynku. Być może nie w tej konkretnej wersji, ale ogólnie starszych generacji Astry jest w naszym kraju na pęczki. Za nówkę producent policzy sobie 76 tysięcy złotych. Miesięczna jazda Astrą oznacza upływ 1736 zł z konta, natomiast jeden przejechany kilometr tym autem kosztuje 1,44 zł.

Fiat Doblo ma najmocniejszy silnik w zestawieniu. Wersja 1.4 T-Jet 16V Natural Power Dynamic ma serce generujące moc o wartości 120 koni mechanicznych. Nic dziwnego, to także jedno z najcięższych i największych aut w tym zestawieniu. W Polsce Doblo z salonu jest wyceniany na 50 tysięcy złotych. Miesiąc jazdy tym pojazdem kosztuje 1740 złotych. Jeden kilometr więcej na przebiegu Fiata to około 1,44 zł wyjęte z portfela kierowcy.

Toyota Auris 1.4 D-4D DPF to auto po ostatnim faceliftingu. Najnowsza generacja jest skierowana do młodzieży, chociaż jej słabe osiągi raczej nie przekonają tej grupy odbiorców. Za to cena będzie na pewno wielkim atutem Aurisa - nówka kosztuje 63 tysiące złotych. 1748 - tyle złotówek kosztuje miesięczna eksploatacja tego kompaktu, jeden kilometr to 1,44 zł.

Ford Focus 1.6 TDCi DPF to kolejny samochód, który jest wyjątkowo popularny w naszym kraju. Szczególnie w mniejszych miasteczkach można go spotkać na każdym kroku. Auto kosztuje około 60 tysięcy złotych. Miesięczny koszt utrzymania Focusa w tej konkretnej wersji to wydatek rzędu 1752 złotych. W przeliczeniu na jeden kilometr to 1,45 zł.

Citroen C4 HDi 90 FAP Attraction wyróżnia się na tle rywali dość oryginalnym i nietuzinkowym designem. Czterodrzwiowe auto francuskiej produkcji z 90-konnym silnikiem HDi kosztuje w salonie Citroena około 60 tysięcy złotych. Każdy kolejny miesiąc jazdy oraz posiadania tego pojazdu kosztuje właściciela średnio 1752 zł, a jeden kilometr - 1,45 zł.

Na ostatnim miejscu prawdziwy klasyk, którego dumni posiadacze od dawna chwalą się tanią eksploatacją. Niemiecki ADAC wziął pod uwagę model 1.2 TSI Trendline, który kosztuje u dealera 68 tysięcy złotych. Warto się przyjrzeć tej pozycji, która kusi głównie solidnością, niezawodnością oraz dobrymi osiągami (np. nieco ponad 10 s do setki). Miesięczne koszta eksploatacji Golfa wyceniono na 1756 złotych, przejechanie jednego kilometra kosztuje 1,46 zł.

Źródło: Samar