TATA Nano
Największy "pimp" targów w Genewie? Kto wie - może to właśnie TATA Nano. Nie ma to jak wystawić autko za 1700 Euro pośród modeli pokroju KTMa, czy Volvo XC60. Wszakże TATA Nano jest zupełnym przeciwieństwem "naszpicowanego" zaawansowaną techniką XC60, a jednak pod dachami Genewy znalazły się miejsca dla obu.
07.03.2008 | aktual.: 02.10.2022 14:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Największy "pimp" targów w Genewie? Kto wie - może to właśnie TATA Nano. Nie ma to jak wystawić autko za 1700 Euro pośród modeli pokroju KTMa, czy Volvo XC60. Wszakże TATA Nano jest zupełnym przeciwieństwem "naszpicowanego" zaawansowaną techniką XC60, a jednak pod dachami Genewy znalazły się miejsca dla obu.
TATA Nano prezentował się bardzo okazale - wybłyszczony wyglądał wręcz... ładnie. Jedynym minusem prezentowanych modeli na targach był fakt, że wnętrze było zamknięte. Czyżby firma wstydziła się pokazać jakich materiałów tam użyła? W końcu przecież chyba nikt się nie spodziewał deski rozdzielczej, niczym ta z Spykera C8?!
Źródło: autoblog[block position="inside"]10726[/block]