Tankuj LPG, oszczędzaj na przyjemności
Koszty paliwa są zazwyczaj dominującą pozycją związaną z utrzymaniem samochodu. Dlatego warto je optymalizować. Im więcej pokonywanych rocznie kilometrów, tym większa troska o niskie spalanie lub zainteresowanie zasilaniem paliwami alternatywnymi, które pomagają poradzić sobie z problemem nadmiernych wydatków.
14.04.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jazda na LPG po prostu się opłaca
Jedno rozwiązanie nie wyklucza drugiego. Zmiana paliwa z benzyny na gaz przynosi wymierne oszczędności nawet przy silnikach, które zużywają jej stosunkowo niewiele. Wszystko dlatego, że cena autogazu jest blisko dwukrotnie niższa niż popularnej "bezołowiowej". To z tego powodu alternatywne systemy zasilania są montowane nawet w hybrydach. Bardzo często przez taksówkarzy, którzy taką kombinację chwalą za oszczędność i bezawaryjność, a przy wysokich rocznych przebiegach zauważają różnicę w portfelu.
Przypadkiem z drugiego końca skali są modyfikacje nieekonomicznych, ale przyjemnych w użytkowaniu jednostek o wysokich pojemnościach, z więcej niż czterema cylindrami. Silniki w układzie V6 lub V8 potrafią zużyć kilkanaście litrów benzyny na każde 100 km, dlatego zmiana zasilania na LPG sprawia, że koszty eksploatacji schodzą do poziomu przeciętnego auta miejskiego, a radość z jazdy jest nieporównywalna.
To sytuacje skrajne, z obu końców skali średniego zużycia paliwa. W każdej z nich zamontowanie instalacji LPG przynosi korzyści finansowe. To się po prostu opłaca. Kwestią do rozważenia jest nie to, czy warto, ale raczej to, ile można zaoszczędzić.
Jak wiele można zyskać?
Do obliczeń przyjmijmy przeciętne auto kompaktowe, z benzynowym silnikiem czterocylindrowym, które średnio zużywa 8 litrów benzyny. Przy miesięcznym przebiegu 1500 kilometrów oznacza to zatankowanie 120 litrów PB95 za 636 zł (litr po 5,3 zł). Po przeróbce auto może spalić nieco więcej (9 l autogazu/100 km), ale przy cenie 2,4 zł za litr oznacza to jedynie 324 zł, czyli aż o 312 zł mniej. W pierwszym roku eksploatacji jest to oszczędność 3744 zł na paliwie.
Koszt typowej instalacji wysokiej klasy, razem z jej montażem, to w rozpatrywanym przypadku 3000 zł. Oznacza to, że zwrot poniesionych wydatków następuje po niecałym roku, a wszystko to, co zaoszczędzimy później, zostaje w naszej kieszeni. Zawsze przyjemniej wydać tę kwotę na wakacje lub inne przyjemności niż po prostu na stacji benzynowej.
Jeśli montażu dokonamy od razu po zakupie nowego auta i przejedziemy na gazie 180 000 kilometrów (10 lat spokojnej eksploatacji), to suma oszczędności na paliwie wyniesie 37440 złotych. Nawet jeśli odejmiemy od tego wydatki na nieco droższy przegląd techniczny (sumarycznie przez 10 lat to dodatkowe 378 zł) oraz na serwis dołożonych komponentów, to i tak jesteśmy na plusie sporo ponad 30 000 zł.
Intensywna eksploatacja lub paliwożerne auto – różnica jest jeszcze lepiej widoczna
Zaoszczędzona kwota imponuje tym bardziej, im więcej pokonujemy kilometrów. Przy miesięcznym przebiegu zwiększonym do 2000 km to już 412 zł mniej, a przez 10 lat można uzbierać prawie 50 000 zł oszczędności w wydatkach na paliwo.
Warto też pamiętać, że im większe średnie spalanie, tym bardziej opłaca się zmienić rodzaj paliwa. Widać to doskonale na przykładzie samochodów z dużymi silnikami, które lubią wypić nieco więcej benzyny. Typowe auto zza oceanu, z jednostką V8, zużywa przeciętnie około 16 litrów na każde 100 kilometrów. Założenie gazu do silnika o większej liczbie cylindrów będzie nieco droższe (przyjmujemy 5500 zł), ale zwróci się jeszcze szybciej.
Przy analogicznych założeniach jak powyżej koszt przejechania 1500 km miesięcznie na benzynie to 1272 zł, a na LPG jedynie 648 zł (liczymy 18 litrów gazu na każde 100 km). Różnica to 624 zł, co w skali roku oznacza 7488 zł, a po 10 latach prawie 75 000 zł różnicy w cenie paliwa. Nawet po odliczeniu kosztu instalacji, jej serwisu i droższych przeglądów to ponad 65 000 zł oszczędności. Za to można kupić niejeden ciekawy samochód lub przeznaczyć tę kwotę na spełnianie innych swoich pasji.
Nie oszczędzaj przy montażu, tylko podczas jazdy
Warunkiem takiego oszczędzania jest jednak właściwy dobór instalacji i jej prawidłowy montaż. Tylko odpowiednio zestawione komponenty i poprawna kalibracja zapewniona przez przeszkolonego i profesjonalnego pracownika warsztatu zapewnią spokojną eksploatację i ograniczenie wydatków serwisowych. Zestawy polskiej marki STAG są tworzone nie tylko z myślą o oszczędnościach, ale także z troską o samochód. Są przetestowane z konkretnymi rodzajami silników, dlatego po montażu jedyną odczuwalną różnicą jest niższy rachunek przy dystrybutorze.
Dziś, dzięki nowoczesnej elektronice i zdolności układu LPG do samodzielnej adaptacji, silnik nie zauważa, że otrzymuje inne paliwo. Zapewnia to zwiększoną ekonomię, moc identyczną jak na benzynie i odpowiednią czystość spalin. Turbodoładowanie, zmienne fazy rozrządu, wtrysk bezpośredni czy obecność systemu start&stop nie są żadną przeszkodą. Nowoczesne i przetestowane przez producenta rozwiązania zapewniają właściwą pracę nawet w zaawansowanych technicznie jednostkach napędowych.
Precyzyjny montaż w autoryzowanym serwisie gwarantuje, że wszystko zostanie zestawione dokładnie tak, jak przewidział projektant instalacji i producent auta. Nie ma mowy o świecących się kontrolkach czy nierównej pracy silnika. Oczywistością jest gwarancja, wysoka estetyka zastosowanych rozwiązań oraz testy i pełna kalibracja układu po zakończeniu prac.
Nie przepłacaj, jeśli nie musisz
Nowoczesny układ zasilenia LPG to nie tylko oszczędność na paliwie, ale także zwiększony zasięg auta i zmniejszenie ilości szkodliwych składników w spalinach. Trudno w tym wszystkim znaleźć jakiś minus, chyba że ktoś naprawdę lubi często odwiedzać stacje benzynowe i zbierać kolejne punkty na karcie lojalnościowej. W innym przypadku warto mądrze wybrać i nie przepłacać – o montaż instalacji warto zapytać w jednym z ponad 100 Autoryzowanych Serwisów.