Syntetyczne paliwo Porsche – produkcja ruszyła, pierwsze auto już zatankowane
Elektromobilność nie jest jedyną drogą do czystszej przyszłości. Wiele firm rozwija również alternatywne rozwiązania. Przykładem jest Porsche, które pracuje nad syntetycznymi paliwami. Ich produkcja właśnie ruszyła w Chile.
21.12.2022 | aktual.: 21.12.2022 19:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Paliwo o nazwie eFuel jest wytwarzane z wykorzystaniem wody, dwutlenku węgla i energii wiatrowej. Stąd taka a nie inna lokalizacja pierwszej placówki. "Rafineria" powstała w pobliżu Punta Arenas w Chile, gdzie wieje przez blisko 270 dni w roku, co pozwala turbinom wiatrowym pracować na pełnych obrotach. Niedaleko jest też szlak Magellana, więc transport nie będzie problemem.
W pilotażowej fazie, Porsche będzie produkować 130 tys. litrów paliwa rocznie, lecz już w połowie dekady liczby te mają znacząco wzrosnąć. W 2025 roku ma być to 55 mln litrów, a dwa lata później, dziesięć razy więcej.
Paliwo eFuel pomoże Porsche osiągnąć neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla przed 2030 rokiem, ale przyniesie też inne korzyści. Producent twierdzi, że w przyszłości zasili blisko 1,3 mln samochodów spalinowych, umożliwiając ich funkcjonowanie przez kolejne dziesięciolecia.
"Zaoferujemy właścicielom istniejących samochodów alternatywę niemal neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla" - stwierdził Michael Steiner, członek zarządu ds. rozwoju i badań w Porsche.
Rozwój syntetycznych paliw nie oznacza jednak porzucenia elektromobilności. Niemcy zamierzają równolegle pracować nad różnymi technologiami, by w przyszłości dać klientom alternatywne rozwiązania.