Suzuki Swift Sport (2012) - mocniejszy, łagodniejszy [test autokult.pl]
Sprzedaż samochodów marki Suzuki w Polsce regularnie rośnie, a Swift to najmocniejsza karta tego japońskiego producenta. Modele spotykane na polskich ulicach do niedawna dostępne były wyłącznie z niewielkim benzynowym silnikiem o pojemności 1,2 l, ale na początku tego roku pojawiła się ciekawa alternatywa. To wersja Sport, pod której maską drzemie mocniejsza jednostka o litrażu 1,6.
03.09.2012 | aktual.: 18.04.2023 11:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Suzuki Swift Sport - test
Wiele marek, oferując topowe odmiany swoich produktów, stara się zauważalnie oddzielić je od reszty gamy, aby jeszcze efektywniej zwrócić na nie uwagę klientów. Suzuki Swift, będąc dostępnym w zaledwie dwóch wariantach, w przypadku wersji Sport rośnie na niemal zupełnie nowy model z własną kategorią ofertową.
Suzuki Swift Sport ma kilka charakterystycznych cech, które nie tylko odróżnią go od innych Swiftów, ale także wyróżnią z potoku pojazdów codziennie spływających miejskimi ulicami.
Sylwetka małego Suzuki dzięki wyraźnemu wyprofilowaniu ostrych krawędzi zderzaków i listew progowych sprawia wrażenie groźnie napompowanej i jednocześnie dynamicznej. Takie akcenty jak użebrowane profile wokół świateł przeciwmgielnych, czarne przepasanie atrapy chłodnicy, integralny splitter czy przyciemnione wkłady przednich reflektorów to tylko część zauważalnych różnic. Mnie najbardziej do gustu przypadł zadziorny pas tylny, gdzie z otworów dyfuzora z centralnie zamontowanym trzecim światłem stopu wystają dwie symetryczne końcówki układu wydechowego.
Suzuki Swift ma pewien bardzo charakterystyczny element sylwetki – załamanie dachu za słupkami A, który ku tyłowi poprowadzony jest niemal linią prostą. W przypadku wariantu Sport jest ona dodatkowo przedłużona sporą lotką, a całość opcjonalnie oklejono czarną folią, co świetnie komponuje się z seryjnie osmolonymi słupkami i przyciemnionymi szybami. Biały lakier mocno kontrastuje z najbardziej przyciągającymi uwagę sportowymi detalami, ale bez odpowiednich kół byłyby one niewiele warte. Dlatego w nadkolach pojawiły się piękne piętnastoramienne obręcze z lekkich stopów, zaprojektowane i wykonane specjalnie dla wersji Sport.
Zamki drzwi reagują na przycisk zamontowany w klamce – przyjemny i ostatnio coraz bardziej popularny gadżet. Wnętrze nie różni się już aż tak bardzo od wspomnianego na początku „cywilnego” modelu. Ważne jest natomiast, że w stronę sportowych wrażeń ukierunkowano dwa najważniejsze z perspektywy kierowcy elementy. Pierwsze wzrok przyciągają twarde fotele z logo Sport i bardzo szerokim podparciem bocznym. Po zajęciu miejsca ciało zapada się między dopasowanymi do średniej postury skrzydełkami siedziska i oparcia.
Kolejna jest kierownica, która różni się mocniejszym wyprofilowaniem wieńca i obszyciem części chwytowej perforowaną skórą – również jest bardzo wygodna i pewnie leży w dłoniach. Praktycznie na tym można by zakończyć opis modyfikacji w kabinie, jednak warto wspomnieć o czerwonej nici, którą przeszyto tapicerkę i skórzane elementy wnętrza. Jak na segment B jakość wykończenia jest naprawdę niezła, boli tylko brak podłokietnika.
Pozycja za kierownicą w Suzuki Swift Sport jest dość wysoka, co nieco gryzie się ze sportowym stylem auta, ale jeśli spojrzeć na to optymistycznie - pozwala poprawić widoczność dookoła. Przestronność kabiny potęguje też wysoko poprowadzony dach.
Agresywny wygląd Suzuki Swift Sport zwraca uwagę, przykuwa spojrzenia i prowokuje częste pytania pokroju „ile to ma mocy?”. Odpowiedź niestety nie powoduje już takiego błysku w oku, bo nie od dziś Suzuki trochę skąpi na koniach mechanicznych. Zaletą i źródłem przyjemności kierowania Suzuki Swift jest natomiast pewne prowadzenie.
O ile Suzuki Swift jest bardzo delikatny w obsłudze i sprawia stereotypowe wrażenie nieco kobiecego, o tyle Suzuki Swift Sport już wcale taki nie jest.
Rozruch silnika następuje po wciśnięciu przycisku. Zazwyczaj patrząc na układ wydechowy z zewnątrz, już wyobrażam sobie, jak może brzmieć. Ten w Swift Sport mimo świetnej prezencji jest zaskakująco cichy i kulturalny – zaczyna groźniej pomrukiwać dopiero w wysokim zakresie prędkości obrotowych. Wiem, że to nie system audio, ale według mnie brakuje mu trochę niskiego tonu. Z drugiej strony to mogłoby męczyć w dłuższym okresie codziennej eksploatacji.
Jednostka napędowa rozwijająca 136 KM przy 6900 rpm pozwala bardzo dynamicznie ruszyć Swiftem Sport. Ze względu na czuły pedał gazu łatwo jednak przeciągnąć obroty, tracąc nawierzchnię pod kołami. Przy spokojnym ruszeniu z miejsca następuje małe przespanie do około 4000 rpm - później auto zaczyna pokazywać ostre pazurki aż do około 6500 rpm, potem wyraźnie słabnie. Trzymając silnik na wyższych obrotach, trzeba uważać z dodawaniem gazu na wyjściu z łuku. Wąskie opony nie zawsze są w stanie przenieść na nawierzchnię siłę napędową i gdyby nie stabilizacja toru jazdy ESP, auto chętnie poszerzyłoby zakręt jeszcze na ostatnim prostowaniu toru jazdy.
Skrzynia biegów chodzi dość twardo, ciasno i kończy się teraz na szóstce. Dzięki szóstemu biegowi przełożenia rozpięte są dość krótko i wysokoobrotowy silnik chętnie wchodzi na wyższe partie obrotomierza. Zaletą jest wysokie sprzęgło, które pozwala bardzo szybko zmieniać biegi. Dodatkowo szóstka pozwala na zaoszczędzenie uszu oraz paliwa podczas dłuższej jazdy z autostradowymi prędkościami. Chociaż i tak mogłoby być jeszcze odrobinę ciszej.
Do charakteru samochodu oczywiście odpowiednio dostosowano również zawieszenie. Ważący 1045 kg Swift Sport lubi równą drogę i na niej czuje się naprawdę świetnie. Spore obręcze kół, niski profil ogumienia oraz sztywne nastawy dają się jednak we znaki temu lekkiemu autu przy mniej równych drogach.
Swift Sport mimo przyrostu 11 KM mocy został trochę ogładzony względem swojego poprzednika. Zawieszenie nie jest już tak twarde, pojawił się szósty bieg, a dźwięk wydechu złagodniał. Suzuki Swift Sport otwiera się dla szerszego grona klientów i trudno nazwać je małym samochodem sportowym - plasuje się raczej gdzieś pomiędzy. Niewątpliwą zaletą jest natomiast to, że nawet przy ostrej jeździe trudno przekroczyć nim 8 l/100 km, a bez szaleństw na mieście normalnie zadowoli się około wartością bliską 7 l/100 km.
- Świetny wygląd
- Wygodne fotele
- Ekonomiczny silnik
- Przyjemne prowadzenie
- Dużo schowków na tunelu środkowym
- Nie do końca "Sport"
- Łagodnie brzmienie wydechu
- Wysoki próg załadunku bagażnika
Suzuki Swift Sport - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Suzuki Swift Sport | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1568 cm3 | |
Stopień sprężania: | 11,1 | |
Moc maksymalna: | 136 KM przy 6900 rpm | |
Moment maksymalny: | 160 Nm przy 4400 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 87 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-stopniowa manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna McPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,4 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 195/45 R17 | |
Koła, ogumienie tylne: | 195/45 R17 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 3 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1045 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 7,7 kg/KM | |
Długość: | 3890 mm | |
Szerokość: | 1695 mm | |
Wysokość: | 1510 mm | |
Rozstaw osi: | 2430 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1470/1475 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 42 l | |
Pojemność bagażnika: | 211 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 435 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny(*): | |
Przyspieszenie 0-10 km/h: | b.d. | 0,6 s |
Przyspieszenie 0-20 km/h: | b.d. | 1,3 s |
Przyspieszenie 0-30 km/h: | b.d. | 2,0 s |
Przyspieszenie 0-40 km/h: | b.d. | 2,7 s |
Przyspieszenie 0-50 km/h: | b.d. | 3,4 s |
Przyspieszenie 0-60 km/h: | b.d. | 4,3 s |
Przyspieszenie 0-70 km/h: | b.d. | 5,3 s |
Przyspieszenie 0-80 km/h: | b.d. | 6,4 s |
Przyspieszenie 0-90 km/h: | b.d. | 7,5 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 8,7 s | 8,9 s |
Przyspieszenie 0-110 km/h: | b.d. | 10,6 s |
Przyspieszenie 0-120 km/h: | b.d. | 12,5 s |
Prędkość maksymalna: | 195 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 8,4 l/100 km | 8,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,2 l/100 km | 6,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,4 l/100 km | 7,2 l/100 km |
Emisja CO2: | 147 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 70 600 zł | |
Model od: | 68 900 zł | |
Wersja silnikowa od: | 68 900 zł |
*Tylko kierowca, bez bagażu, stan paliwa 40%, temperatura 25°C