Sezon DTM w końcu wystartuje. W jednym z bolidów Robert Kubica

W końcu się doczekaliśmy. Start sezonu wyścigów DTM opóźniony z powodu pandemii koronawirusa odbędzie się już w weekend 31 lipca-2 sierpnia. Za kierownicą jednego z bolidów należącego do zespołu BMW Orlen Team ART zasiądzie nie kto inny, jak Robert Kubica.

BMW M4 DTM to szybka maszyna, choć jeździ zupełnie inaczej niż bolid F1.
BMW M4 DTM to szybka maszyna, choć jeździ zupełnie inaczej niż bolid F1.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

31.07.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pierwotnie tegoroczna seria wyścigów DTM (Deutsche Tourenwagen Masters) miała rozpocząć się 25 kwietnia. Na cały sezon zaplanowano 10 wyścigowych weekendów. Niestety pandemia koronawirusa pokrzyżowała wszystkim szyki. Ostatecznie więc DTM startuje z ponad 3-miesięcznym opóźnieniem.

Dwa pierwsze wyścigi w sezonie 2020 odbędą się na belgijskim torze Spa. Oczywiście przy pustych trybunach i z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa. 31 lipca odbywają się treningi. W sobotę 1 sierpnia kierowcy wystartują natomiast w sesji kwalifikacyjnej i pierwszym wyścigu. W niedzielę odbędą się drugie kwalifikacje i kolejny wyścig.

Z perspektywy polskich kibiców są to ważne zawody przede wszystkim z uwagi na Roberta Kubicę, który startuje w bolidzie BMW Orlen Team ART. To mocna, ponad 600-konna maszyna z doładowanym, dwulitrowym silnikiem, która jednak w kwestii prowadzenia znacznie bardziej przypomina seryjne auta niż bolid Formuły 1.

Jak Polak poradzi sobie w swoim pierwszym wyścigu DTM? Odpowiedź poznamy już 1 sierpnia. Rywalizacja wystartuje o godz. 13.33.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (2)