Standard DAB+ będzie przesunięty na czerwiec. Zmiana daty z powodu trudności producentów aut

Ministerstwo Cyfryzacji postanowiło przesunąć datę wprowadzenia standardu cyfrowych odbiorników radiowych. Zmiana decyzji spowodowana jest trudnościami producentów samochodów w czasie pandemii koronawirusa.

Od czerwca jeśli radio, to tylko z DAB+
Od czerwca jeśli radio, to tylko z DAB+
Źródło zdjęć: © Tomasz Budzik
Tomasz Budzik

11.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało projekt zmian w rozporządzeniu określającym standardy cyfrowych radioodbiorników. Jedyna korektą, jaką wprowadzono, jest nowa data wejścia w życie dokumentu z 14 lutego 2020 r. Pierwotnie miał to być 18 kwietnia 2020 r. Po zmianie okres vacatio legis zostanie wydłużony do trzech miesięcy. Oznacza to, że regulacja ma wejść w życie w piątek 19 czerwca 2020 r.

Co zmieni rozporządzenie? Począwszy od tej daty każdy cyfrowy odbiornik sprzedawany w Polsce będzie musiał spełniać wymogi określone w rozporządzeniu dla standardu DAB+. Dotyczy to również nowych samochodów, ponieważ zgodnie z Europejskim Kodeksem Łączności Elektronicznej (EECC) każdy odbiornik radiowy zintegrowany z nowym autem w sprzedaży będzie musiał umożliwiać odbiór naziemnego sygnału cyfrowego.

Przesunięcie daty wejścia w życia rozporządzenia ministra cyfryzacji uzasadniono właśnie koniecznością podarowania producentom samochodów osobowych dodatkowego czasu na dostosowanie się do wymogów przepisów. Jest to związane z pandemią koronawirusa i wynikającymi z tej sytuacjami trudnościami z dostępem do części koniecznych do produkcji oraz kłopotami z łańcuchem dostaw.

Czy kiedy przepisy wejdą w życie 19 czerwca 2020 r., należy spodziewać się wzrostu cen samochodów? To zależy. By wyposażyć w cyfrowe radio Opla Crosslanda X, do miejskiego crossovera trzeba dopłacić 700 zł. Mogący konkurować z nim o klienta Ford Puma radio z DAB+ ma w standardzie. W przypadku Renault Clio, najpopularniejszego obecnie samochodu w Europie, cyfrowe radio można dokupić w jednym z pakietów o wartości od 2 do 3,5 tys. zł – w zależności od poziomu wyposażenia auta i zawartości pakietu.

Czy wprowadzenie obowiązku sprzedaży samochodów z cyfrowym radioodbiornikiem spełniającym wymogi ministra cyfryzacji podniesie ceny aut? Na to pytanie nie sposób dziś odpowiedzieć z pełnym przekonaniem. Pewne jest jednak, że przepisy zmuszą producentów do innego komponowania pakietów dodatkowego wyposażenia, by zawierały one radio z DAB+.

Komentarze (22)