SRT zmniejsza produkcję Vipera
Wygląda na to, że Fiat nie jeden raz przeliczył się z mocami produkcyjnymi aut należących do Chryslera. Po wstrzymaniu produkcji Jeepa Cherokee przyszła kolej na coś bardziej wyjątkowego, czyli nowego SRT Vipera.
03.10.2013 | aktual.: 08.10.2022 13:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że Fiat nie jeden raz przeliczył się z mocami produkcyjnymi aut należących do Chryslera. Po wstrzymaniu produkcji Jeepa Cherokee przyszła kolej na coś bardziej wyjątkowego, czyli nowego [SRT Vipera.](http://SRT Viper)
Przejęcie Chryslera przez włoski koncern było genialnym ruchem, który za jedną, dwie dekady może zapewnić firmie z Turynu dominację na światowym rynku motoryzacyjnym. Okazuje się jednak, że nie wszystko idzie zgodnie z planem.
Po premierze nowego [SRT Vipera](http://SRT Viper) wiele osób, w tym ja, nie mogło zrozumieć próby wykreowania SRT na ekskluzywną markę, ponieważ nagle ktoś odebrał amerykańskiej klasie robotniczej marzenia. Podniesienie cen i prestiżu względem poprzednich generacji Viperów nie było chyba dobrym pomysłem.
Pierwotne obliczenia dotyczące wyników sprzedaży nie sprawdziły się i Chrysler, bezpośredni właściciel SRT, musi zmniejszyć moc produkcyjną o jedną trzecią. Firma liczyła na to, że rocznie będzie się sprzedawało 2000 egzemplarzy auta napędzanego jednostką V10.
Do tej pory nowych właścicieli znalazło 426 egzemplarzy [SRT Viperów](http://SRT Viper) w Stanach Zjednoczonych. Co ciekawe, obecnie u dilerów znajduje się 565 egzemplarzy auta i z tego też powodu konieczne jest ograniczenie mocy produkcyjnej. Co ciekawe, CEO marki SRT Ralph Gilles twierdzi, że sprzedaż Viperów może się ożywić wiosną 2014 roku. Zobaczymy.
Źródło: WCF