Śmierć podczas policyjnego pościgu. Zginął kierowca i pasażer

Ucieczka przed policją może być tragiczna w skutkach, czego przykładem jest niedawny wypadek, do którego doszło w woj. łódzkim. Kierowca, który zignorował sygnały do zatrzymania, po kilku minutach pościgu uderzył w drzewo.

Wypadek okazał się tragiczny w skutkach
Wypadek okazał się tragiczny w skutkach
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński

29.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 15:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zdarzenia doszło wieczorem 26 sierpnia 2022 roku. Dyżurny pajęczańskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy peugeota, który jeździ ulicami Semkowic będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu.

Patrol, który przybył na miejsce postanowił zatrzymać kierowcę, lecz ten zaczął uciekać na widok policji. Policjanci po włączeniu sygnałów świetlnych rozpoczęli pościg za peugeotem. Niestety po kilku minutach doszło do tragedii.

Kierujący peugeotem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo na jednym z zakrętów. Na miejsce wezwano odpowiednie służby. Udzielono też pomocy przedmedycznej przed przyjazdem karetki. Niestety pasażera nie udało się uratować, a kierowca zmarł w szpitalu.

Jak się później okazało, pasażer peugeota był osobą poszukiwaną przez policję w celu odbycia kary pozbawienia wolności. 27-latek, który podjął decyzję o ucieczce, również był znany funkcjonariuszom z uwagi na wcześniejsze konflikty z prawem.

Krew obu uczestników została pobrana do dalszych badań pod kątem obecności alkoholu lub środków odurzających.

Komentarze (2)