Silnik Mercedesa ma 900 KM?!
Według konkurencji jednostki Mercedesa w F1 mogą w połączeniu z systemem ERS generować nawet 900 KM.
18.03.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przedsezonowe testy Formuły 1 pokazały, że w tym sezonie w królowej sportów motorowych będą królować bolidy napędzane jednostkami Mercedesa. Potwierdziło to Grand Prix Australii, które rozpoczęło także falę spekulacji na temat mocy generowanych przez te silniki.
Podobno niemiecki producent zainwestował nawet 500 milionów euro w dopracowanie nowych silników V6 turbo o pojemności 1,6 l, które w tym roku wykorzystywane są w Formule 1. Kwota ta wydaje się absurdalna, ponieważ prawdopodobnie dwukrotnie przekracza budżet ekipy wyścigowej Mercedesa. Patrząc jednak na różnicę pomiędzy osiągami bolidów, można przypuszczać, że faktycznie było to możliwe.
Przed weekendem wyścigowym w Australii Niki Lauda przyznał, że silniki Mercedesa napędzające także McLareny, Williamsy czy Force India generują obecnie około 580 KM. W połączeniu z systemem odzyskiwania energii kinetycznej ERS daje to około 740 KM przy pełnym wykorzystaniu mocy układu napędowego.
Konkurencja sądzi jednak inaczej. Dr Helmut Marko z Red Bulla zapytany o moc jednostek Mercedesa jasno mówi, że z pewnością są one mocniejsze, niż deklaruje Lauda. Niektóre prognozy sugerują nawet, że monstrualne silniki w połączeniu z systemem ERS mogą rozwijać nawet 900 KM!
Łatwo się domyślić, że w najbliższych wyścigach to właśnie bolidy napędzane jednostkami Mercedesa będą głównymi kandydatami do zwycięstwa. Czekamy na to, co ze swoimi silnikami zrobią Renault czy Ferrari.