Short shifter - skracamy czas zmiany biegów
Modyfikacje samochodu mające na celu usprawnienie działania jego podzespołów zazwyczaj wiążą się z dużym wydatkiem. Istnieją jednak rozwiązania, które są proste w montażu, a przy tym nie kosztują właściciela worka pieniędzy. Jednym z nich jest dość popularny tzw. short shifter.
29.03.2011 | aktual.: 30.03.2023 12:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Short shifter jest specjalnie przekonstruowaną dźwignią zmiany biegów. Ma na celu skrócić skok lewarka, a tym samym sprawić, że nasza ręka wraz z gałką zmiany biegów będzie pokonywać krótszą drogę w celu zmiany przełożenia w manualnej skrzyni biegów.
Przyjrzyjmy się najpierw ogólnej budowie dźwigni zmiany biegów. Na samym dole znajduje się wodzik, który mocowany jest do wybieraka skrzyni biegów. W niewielkiej odległości od wodzika znajduje się łożysko dźwigni zmiany biegów, które potocznie nazywane jest jabłkiem ze względu na swój kształt. Część powyżej jabłka to po prostu kawałek pręta, zwyczajowo nazywany lewarkiem dźwigni zmiany biegów, który finalnie odziany jest w gałkę i mieszek.
Jabłko umiejscowione jest w gnieździe, które przykręcone jest na stałe do tunelu środkowego. To właśnie od tego łożyska mierzone są dwie zasadnicze odległości - do wodzika, i do końca lewarka. Manipulując tylko tymi dwiema wartościami możemy w prosty sposób skrócić skok lewarka dźwigni zmiany biegów. Ogólna koncepcja short shiftera polega na wydłużeniu odległości pomiędzy jabłkiem, a wodzikiem oraz skróceniu długości lewarka.
W wielu rozwiązaniach aby osiągnąć zadowalające efekty wystarczy jednak samo wydłużenie części poniżej jabłka. Należy przecież pamiętać, że skracając lewarek będziemy musieli przyłożyć nieco większą siłę, aby na krótszym ramieniu uzyskać taki sam moment.
Przy budowie short shiftera nie można przesadzić z długością odcinka od jabłka do wodzika - w takim przypadku zmiany będą zbyt szybkie dla synchronizatorów, i możemy uszkodzić skrzynię biegów. My sami także nie będziemy w stanie precyzyjnie wybierać przełożeń - skok będzie zbyt krótki aby odpowiednio wyczuć przebytą drogę wybieraka i bardzo ciężko będzie nam "wbić" odpowiedni bieg. Ograniczeniem mogą być także inne elementy umiejscowione wokół wybieraka, jak np. układ wydechowy. Taki przypadek ma miejsce w Hondzie Civic piątej generacji. Na poniższym zdjęciu widzimy, że rura wydechowa ogranicza odsunięcie wodzika od jabłka.
Zazwyczaj gotowe zestawy short shifterów do kupienia w sklepach, które są przygotowane pod konkretne modele samochodów, skracają skok lewarka dźwigni zmiany biegów o ok. 50%. Bywają również jeszcze bardziej wydajne zestawy skracające skok nawet o 80%. Należy jednak pamiętać, że tego typu modyfikacji powinniśmy dokonywać tylko przy dobrze zachowanej skrzyni biegów. Przede wszystkim synchronizatory poszczególnych biegów powinny być w 100% sprawne. Wszystkie gumowe tulejki w układzie zmiany biegów muszą być także w dobrym stanie, tak jak i sprzęgło.
W przeciwnym razie, jeśli jeszcze przed założeniem short shiftera miewamy problemy ze zmianą biegów, ich wybieraniem, pojawiają się nieprzyjemne zgrzyty, to tego typu modyfikacja może prowadzić tylko do szybszego uszkodzenia skrzyni biegów.
Zobacz także: