Ukraińscy kierowcy apelują: "Nie przenoście wojny na parkingi"
Kierowcy ze Wschodu stanowią wyjątkowo liczną grupę w unijnej branży transportowej. Na postojach w całej Europie codziennie mieszają się różne narodowości, między którymi w ostatnim czasie zaczęło dochodzić do tarć. Ukraińcy apelują o spokój.
03.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O coraz częstszych incydentach dotyczących kierowców ciężarówek donosi branżowy portal 40ton.net, który powołuje się na doniesienia kierowców publikowane w grupach na Facebooku. Zaczęło się podobno od nagrań z groźbami i wyzwiskami, na których widać białoruskich kierowców przeganianych z parkingów czy niszczenie rosyjskich tablic rejestracyjnych. Z czasem jednak napięcia przybrały bardziej niebezpieczną formę.
W branżowych grupach na facebooku krążą historie o incydentach pomiędzy kierowcami. Dochodzi podobno do aktów przemocy wobec białoruskich czy rosyjskich kierowców. Ukraińcy apelują o powstrzymanie się od przemocy i bycie ponad podziałami.
Co warte odnotowania, wpisy cieszą się powszechną aprobatą i szybko zyskują popularność, co pokazuje, że zdecydowana większość kierowców jest przeciwna aktom agresji.
"(...)Koledzy, co Wy wyrabiacie?! Ci ludzie są tymi samymi kierowcami, jak ty i ja. Pracują, aby wykarmić swoje rodziny, ubierać żony i dzieci, czy wspierać rodziców na emeryturze. (...) Uwierzcie mi, że każdy obywatel Federacji Rosyjskiej zapłaci bardzo wysoką cenę za działania jednego idioty. Prawda jest z nami, Bóg z nami! Na pewno wygramy! Chwała Ukrainie!” - pisze jeden z ukraińskich kierowców pracujących w Polsce, cytowany przez portal 40ton.net.