Samochód napędzany energią słoneczną w Poznaniu
Louis Palmer, nauczyciel ze Szwajcarii, około roku temu zapragnął stworzyć sobie samochód napędzany energią słoneczną. Udało mu się to marzenie zrealizować i twierdzi on, że pojazd ten powstał w celu zademonstrowania ciągłego rozwoju technologicznego, który ma się przyczynić do obniżenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.
06.12.2008 | aktual.: 02.10.2022 15:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktualnie pan Palmer przebywa w Poznaniu, gdzie po przejechaniu ok.52.086km pojawił się on na szczycie klimatycznym ONZ.
Louis Palmer, nauczyciel ze Szwajcarii, około roku temu zapragnął stworzyć sobie samochód napędzany energią słoneczną. Udało mu się to marzenie zrealizować i twierdzi on, że pojazd ten powstał w celu zademonstrowania ciągłego rozwoju technologicznego, który ma się przyczynić do obniżenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.
Aktualnie pan Palmer przebywa w Poznaniu, gdzie po przejechaniu ok.52.086km pojawił się on na szczycie klimatycznym ONZ.
Siłą napędzającą jego pojazd jest energia słoneczna. Aby zdobyć jej wystarczającą ilość zamontowano 6 metrów kwadratowych paneli słonecznych na przyczepce, która jedzie za pojazdem. Dodatkowo to właśnie na niej zamontowano baterie, dzięki którym samochód jest w stanie przejechać 15.000km rocznie. Prędkość maksymalna jest dość wysoka, bowiem wynosi aż 90km/h (nie zapominajmy, że auto napędza energia słoneczna!). Sam Palmer zaznacza, że jego samochód spala odpowiednik mniej niż 1 litra benzyny na 100km. Całkowita waga samochodu i przyczepy to 750kg.
Teraz Palmer wybiera się do swojego domu w Szwajcarii. Przed sobą ma do pokonania ok.2000km jednak zakłada, że uda mu się dotrzeć tam przed 18 grudnia.[block position="inside"]10441[/block]
Źródło: worldcarfans