Roszady w Jeepie. Dyrektor generalny ustępuje ze stanowiska
Mimo sukcesów w Europie Jeep nie przeżywa pod kątem sprzedaży swojego najlepszego okresu. To właśnie dlatego najwyższe stanowisko w szeregach marki zajmie zupełnie nowa twarz.
29.09.2023 15:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W perspektywy Europy może się wydawać, że obecnie Jeep znajduje się w naprawdę dobrym położeniu. Pomijając już fakt otrzymania przez model Avenger wielce prestiżowej nagrody Samochodu Roku 2023, w pierwszych ośmiu miesiącach 2023 r. Jeep sprzedał na Starym Kontynencie dokładnie 81 840 aut. Względem okresu styczeń-sierpień 2022 jest to wzrost o 19,4 proc.
W ujęciu globalnym jednak dane te nie prezentują się już tak dobrze. W 2022 r. na całym świecie Jeep sprzedał 1,1 mln egzemplarzy, co było spadkiem o 13 proc. i najgorszym rezultatem marki od 2014 r. Sytuacji nie poprawił nawet debiut Avengera - europejski bestseller nie pomógł podźwignąć producenta na kluczowym rynku USA, gdzie w pierwszej połowie 2023 r. sprzedaż Jeepa spadła o 12 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już w lipcu tego roku dyrektor generalny koncernu Stellantis Carlos Tavares mówił o konieczności zwiększenia udziału rynkowego Jeepa. Z perspektywy czasu wypowiedź ta wyglądała jak zapowiedź poważnych zmian na najwyższych stanowiskach. Posadę dyrektora generalnego marki stracił bowiem Christian Meunier, który pełnił tę rolę od 2019 r., a więc jeszcze w momencie, gdy Jeep był częścią koncernu FCA.
Miejsce Meuniera zajmie Antonio Filosa - bardzo doświadczony fachowiec, który swoją przygodę z branżą motoryzacyjną rozpoczął już w 1999 r. dołączając wtedy do Grupy Fiata. Prężnie działał w Ameryce Łacińskiej, będąc tam szefem regionu takich marek, jak Alfa Romeo czy Maserati. Od 2021 r. działał on zaś jako dyrektor operacyjny koncernu Stellantis na Amerykę Południową. 1 listopada 2023 r. rozpocznie więc w swojej karierze zupełnie nowy etap.