Renault zainteresowane przejęciem stajni Lotusa?
Gdy Renault dowiedziało się o niemożliwości wykupienia zespołu Toro Rosso od Red Bulla podobno wróciło do rozmów z Lotusem, czyli byłym zespołem fabrycznym francuskiego producenta.
09.04.2015 | aktual.: 02.10.2022 10:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Helmut Marko dał do zrozumienia włodarzom Renault, że wykupienie stajni Toro Roso nie wchodzi w grę, ale istnieje możliwość nawiązania ścisłej współpracy i posadzeniem w bolidach kierowców nominowanych przez francuskiego producenta. Renault jest jednak zainteresowane prowadzeniem własnej stajni wyścigowej i rzekomo wróciło do rozmów z Lotusem. Zespół z Enstone był przez lata fabryczną stajnią Renault, ale zerwał definitywnie współpracę z Francuzami po tym, jak w zeszłym roku podpisał kontrakt na dostawę silników z Mercedesem. Lotus wszystkiemu zaprzecza i zapewnia, że zamierza współpracować z Mercedesem najkrócej do 2020 roku.
Budżet Renault wynosi według spekulacji ok. 30 mln euro, a w grę wchodzi przejęcie jednej z kilku stajni. Obok Lotusa, Renault jest zainteresowane również Sauberem i Force India. Być może to zespół z Indii będzie najbardziej dostępny finansowo. Za 30 mln euro Red Bull nie zgodzi się nawet na pomalowanie bolidów Toro Rosso na żółto.