Renault Sport Spider - spartanin z Francji | Lekcja historii
Patrząc na produkowane obecnie francuskie kabriolety oparte na popularnych pojazdach segmentu A czy C ciężko wyobrazić sobie, że marka Renault (Renault Sport) jeszcze w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych produkowała spartańskiego roadstera z prawdziwego zdarzenia.
07.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Patrząc na produkowane obecnie francuskie kabriolety oparte na popularnych pojazdach segmentu A czy C ciężko wyobrazić sobie, że marka Renault (Renault Sport) jeszcze w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych produkowała spartańskiego roadstera z prawdziwego zdarzenia.
Choć model Spider był tylko krótkim epizodem we współczesnej historii francuskiego producenta, do dzisiaj zrzesza wokół siebie wielu fanów, a na zakup używanego egzemplarza potrzeba dosyć grubego pliku banknotów, co w przypadku popularnych, francuskich marek jest rzadkością.
Historia Renault Sport Spider ujrzała światło dzienne w 1995 roku, kiedy to na salonach motoryzacyjnych w Genewie zaprezentowano koncept służący do serii wyścigów wytrzymałościowych rozgrywanych w Europie. Nikt nie przewidywał, że planowana wersja drogowa, seryjnie pozbawiona dachu czy przedniej szyby wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie. Specjalnie na potrzeby rynku Europy Północnej powstawały egzemplarze z opcjonalną szybką i prymitywnym, płóciennym dachem.
Cele postawione przed konstruktorami Renault były jasne, samochód ma być lekki jak piórko i twardy niczym taczka. Aby sprostać zadaniu wnętrze pozbawiono tapicerki, obić czy nagrzewnicy, a o gumowych tulejach zawieszenia trzeba było zapomnieć, zastosowano przeguby kulowe beztulejowe. Koło prowadzone było poprzez układ podwójnych wahaczy poprzecznych, zarówno przy tylnej jak i przedniej osi. Konstrukcje te różniły się umiejscowieniem zespołu sprężynowo-tłumiącego.
Lekka konstrukcja aluminiowego podwozia opierała się na specjalnie formowanych rurkach oraz wytłoczkach i ważyła zaledwie 79,8 kilograma! Nieprzenoszące obciążeń nadwozie wykonano z profili kompozytowych typu sandwich. Auto było długie na 3790 mm, szerokie na 1830 mm i wysokie na 1250 mm.
Jednostka napędowa pochodziła z modeli Clio Williams. Za plecami kierowcy pracował umieszczony poprzecznie, rzędowy, czterocylindrowy, długoskokowy silnik DOHC z czterema zaworami na cylinder, o pojemności 1998 cm³ (82,6 cm x 93,0 cm). Kadłub F7R odlewany był z żeliwa, natomiast głowica ze stopów lekkich. Do dyspozycji kierowcy było 150 KM mocy (przy 6000 rpm) i 195 Nm momentu obrotowego (przy 4500 rpm) co pozwalało rozpędzić ważące 955 kilogramów auto od 0 do 100 km/h w ciągu 7,3 sekundy.
Wersje drogowe wyposażone były w pięciobiegową przekładnię ręczną, pojazdy przeznaczone na tor, posiadały szósty bieg, jeszcze sztywniejsze zawieszenie i klatkę bezpieczeństwa. Jednostka Spider Motorsport generowała już 210 KM i dzięki kilku dodatkowym zabiegom konstrukcyjnym auto było lżejsze o około 100 kg. Pozwoliło to skrócić czas sprintu 0-100 do 5,8 sekundy oraz rozpędzić samochód do ponad 250 km/h.
Budowa Renault Sport Spider inspirowana była produktami Alpine, piasty, tarcze hamulcowe o średnicy 300 mm i zaciski zapożyczono z modelu A610. Produkcja odbywała się również w fabryce Alpine w Dieppe i trwała zaledwie półtora roku (taśmę opuściło 1636 sztuk). Dlaczego mimo tak dużego zainteresowania tym ekstrawaganckim roadsterem postanowiono go uśmiercić? Na rynku rozpanoszyła się zbyt mocna dla Renault konkurencja z Wielkiej Brytanii, Lotus Elise. Francuzi wywiesili białą flagę.[block position="inside"]8629[/block]