Renault Duster na tle radzieckiego ekranoplanu. Tak się robi sesje zdjęciowe!
Kto by pomyślał, że jedne z najbardziej spektakularnych zdjęć prasowych, jakie kiedykolwiek widziałem, będą przedstawiać Renault Duster. Rumuński SUV na tle radzieckiego ekranoplanu Łuń to najlepsze, co dziś zobaczycie.
17.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nieprzesadne realistyczne, wymuskane fotografie, a właściwie sztucznie wygenerowane grafiki są plagą współczesnej motoryzacji. Coraz mniej producentów zadaje sobie trud zorganizowania sesji zdjęciowej, która zapadnie w pamięć. Z perspektywy człowieka, który wychował się na papierowych katalogach, w których nawet Opel Astra wyglądał jak milion dolarów, jest to szczególnie przykre.
Dziś, w cyfrowym świecie, coraz mniej producentów - szczególnie tych z niższych segmentów rynku - sili się na ciekawe sesje zdjęciowe swoich premier. Na szczęście mamy jeszcze Dacię, a właściwie Renault, gdyż pod taką marką oferowany jest Duster w Rosji. To, co zrobili tamtejsi fotografowie, zdecydowanie zasługuje na uznanie.
Rumuńskie SUV-y zaprezentowane na tle ekranoplanu klasy Łuń prezentują się po prostu świetnie. Ta imponująca maszyna była napędzana ośmioma silnikami Kuzniecow NK-87, z których każdy generował około 127,4 kN ciągu, co pozwalało rozpędzać się do 550 km/h. Egzemplarz, który wykorzystano podczas sesji zdjęciowej, służył we Flocie Czarnomorskiej.
Duster z pewnością jest nieco mniej emocjonujący, ale wpisuje się w dagestański krajobraz równie dobrze co wspomniany ekranoplan. Budżetowe auto, które zasłużyło na sesję zdjęciową premium. Konkurenci,
uczcie się - tak to powinno wyglądać.