Reklama: VW Touran
Święta, świętami, no ale przecież cotygodniowej serii reklam nie da się od tak wymazać z harmonogramu. Dziś - w pewnym sensie - na świątecznie, ponieważ spot reklamowy tyczy się Volkswagena Tourana.
25.12.2007 | aktual.: 02.10.2022 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Święta, świętami, no ale przecież cotygodniowej serii reklam nie da się od tak wymazać z harmonogramu. Dziś - w pewnym sensie - na świątecznie, ponieważ spot reklamowy tyczy się Volkswagena Tourana.
Touran Ghost Train
Jeśli chodzi o przekaz reklamy to można go traktować w różnoraki sposób. Ja przyjąłem wersję, w której dobrze być tatą i mieć Tourana. Dlaczego? No cóż, auto może nam we wszelaki sposób pomagać w spełnianiu naszego ojcostwa. Ot chociażby zaczynając od przywiezienia kołyski, po rodzinne zakupy, czy przewożenie paczek pełnych prezentów. Podsumowując - auto przydatne w każdym stadium naszego rodzinnego życia. No i czy nie ma VW racji, że z Touranem łatwiej ojcować? (hmm... a jak pierworodny dorośnie, zawsze może pożyczyć od ojca auto, chociażby na pierwszą randkę, wszakże na tyle zauważyłem sporo miejsca, heh?).