Red Hot, czyli Lambo – RENM Gallardo LP570-4 Super Trofeo Stradale STS‑700 (2013)
Znane z tuningu różnych aut RENM Performance tym razem dało popis swoich umiejętności. Z Lamborghini Gallardo zrobili prawdziwą bestię, która osiągami i charakterem zbliżona jest do wyścigowego wozu. Oto 700-konne STS-700.
08.02.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już gdzieś na horyzoncie widać jest następcę Gallrado, ale na razie Włosi co jakiś czas wypuszczają krótkie specjalne serie limitowane dostępnego obecnie wozu. Jedną z nich jest Super Trofeo Stradale, czyli lżejsza o 30 kg wyprodukowana w 150 egzemplarzach wersja Superleggery. To właśnie Super Trofeo Stradale posłużyło RENM Performance za bazę do przebudowy w odmianę STS-700.
Tuner robił, co tylko mógł, żeby poprawić ten i tak już świetny samochód, dlatego maszyna przeszła zmiany wizualne i techniczne. Zresztą te pierwsze miały na celu co innego niż tylko poprawa wyglądu.
Pakiet nadwoziowy składa się z przedniego zderzakospojlera, listew nałożonych na progi i nowego tylnego dyfuzora.
Nowe elementy są zrobione z kompozytu węglowego, co ma przełożenie na zmniejszenie wagi. Części te wzorowane były na detalach z wyścigowego Gallardo, co ma swoje odbicie w redukcji współczynnika oporu powietrza, zwiększeniu docisku samochodu do jezdni i poprawieniu chłodzenia silnika. To, że małe Lamborghini wygląda bardziej drapieżnie, jest efektem niejako ubocznym.
W kabinie udało się zaoszczędzić kilka kilogramów na wadze dzięki wstawieniu, w miejscu seryjnych foteli, kubełkowych siedzeń ze skorupami z włókien węglowych. Zarówno nowe fotele, jak i większa część tapicerki deski rozdzielczej wykonane są z Alcantary. Gdzieniegdzie można znaleźć kompozytowe detale.
Kolejne kilogramy tuner urwał, gdy zamiast seryjnych kół zastosował wyścigowe felgi ze stopów magnezu oraz, gdy seryjne hamulce zastąpił zestawem z ceramicznymi tarczami. Niestety nie wiadomo o ile kilogramów dokładnie udało się zredukować masę bolidu.
Duże zmiany zaszły w zawieszeniu. RENM Performance zamontowało układ z amortyzatorami Öhlins, w których można regulować zarówno wysokość, jak i charakterystykę pracy. Przednie zawieszenie jest przystosowane do współpracy z fabrycznym układem unoszącym przód wozu. Nowe stabilizatory mają oczywiście regulację.
Od początku wszystkie wersje Gallardo napędzane były wolnossącą widlastą 10-cylindrową jednostką napędową. Od momentu liftingu w 2008 roku silnik ma nie 5,0 l, a 5,2 l objętości skokowej. W Super Trofeo Stradale znajduje się dokładnie ten sam motor co w ostatniej Superleggera. Jest to więc centralnie ustawiona konstrukcja o mocy 570 KM przy 8000 obr./min i momencie obrotowym 540 Nm przy 6500 obr./min. To świetne osiągi, ale technicy z firmy tuningowej udowodnili, że ten silnik potrafi dać z siebie znacznie więcej.
Oczywiście jakiekolwiek podniesienie mocy było uzależnione od dokonanych w jednostce napędowej zmian. A modyfikacji jest bardzo dużo. Dzięki nowym tłokom, wałowi korbowemu i tytanowym korbowodom podniesiono stopień sprężania. Wymieniono też zawory i wtryskiwacze paliwa.
Zmodyfikowane kolektory wylotowe gwarantują lepszy przepływ gazów spalinowych, a dodatkowa chłodnica oleju i powiększony wymiennik ciepła cieczy chłodzącej zabezpieczają silnik przed przegrzaniem. Tytanowy układ wylotowy z konwerterami katalitycznymi i tłumikami o zmniejszonych oporach przepływu waży o 19 kg mniej od seryjnego zestawu. Nad całością czuwa nowy kontroler silnika.
Po tych wszystkich usprawnieniach jednostka napędowa wytwarza aż 700 KM mocy maksymalnej przy 8500 obr./min (bez żadnego doładowania oczywiście).
Z silnikiem jest sprzężona 6-biegowa zautomatyzowana sekwencyjna skrzynia biegów, która przekazuje moment obrotowy na przednie i tylne koła. W obu mechanizmach różnicowych Lamborghini zastosowało częściowe blokady.
Cena tuningu pozostaje zagadką, ale dla takiego efektu warto wydać sporą ilość pieniędzy. Według specjalistów RENM Performance czerwone Gallardo potrzebuje 3,20 s na rozpędzenie się do 100 km/h. To wynik lepszy o 0,20 s od czasu seryjnego wozu. Można być nieco zawiedzionym, że różnica jest tak mała, ale sądzę, że rośnie ona znacznie wraz z przyrostem prędkości i czas sprintu obu aut do 200 lub 250 km/h jest już bardzo różny.
Dokładna prędkość maksymalna nie została jeszcze zbadana, wiadomo natomiast, że przekracza ona 330 km/h.
Konkurencja
Dane techniczne
- Typ: V10, 90supo/sup
- Ustawienie: centralnie, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 5204 cmsup3/sup
- Moc maksymalna: 700 KM przy 8500 obr./min
- Objętościowy wskaźnik mocy: 134,51 KM/l (seryjny – 109,53 KM/l)
- Skrzynia biegów: 6-biegowa, zautomatyzowana, sekwencyjna
- Typ napędu: na wszystkie koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne
Masy i wymiary:
- Szerokość: 1900 mm
- Rozstaw osi: 2560 mm
Osiągi:
- Przyspieszenie 0-100 km/h: 3,20 s
- Prędkość maksymalna: ponad 330 km/h
Źródło: WCF