Räikkönen i Alonso mogą odejść z Ferrari po sezonie 2015
Kimi Räikkönen w rozmowie z dziennikarzami przed Grand Prix Wielkiej Brytanii zdradził, że nie zamierza współpracować z Ferrari po zakończeniu kontraktu.
03.07.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ferrari może być w trudnej sytuacji już po tym sezonie, a po sezonie 2015 prawdopodobnie nie zobaczymy w nim nie tylko Räikkönena ale też Fernando Alonso. Obaj kierowcy nie są zadowoleni z poziomu jaki reprezentuje Scuderia i coraz częściej wypowiadają się o zespole oraz swojej przyszłości poza nim. Fin jak zwykle szczerze: Kiedy mój kontrakt dobiegnie końca, wtedy najprawdopodobniej się wycofam. Myślę, że właśnie to się wtedy wydarzy, natomiast Hiszpan nieco bardziej dyskretnie: Zawsze jest się zadowolonym, kiedy ktoś uważa, że prezentuje się najlepsze możliwe występy. Za pracę, jaką wykonujemy, zyskujemy uznanie ze strony kierowców, szefów zespołów i kibiców. Ja wolałbym raczej zdobywać więcej trofeów, niż jakiś rodzaj uznania.
Räikkönen jest otwarty na propozycje ze strony zespołów czy producentów z innych dyscyplin motorsportu. Ostatnio bardzo pozytywnie wypowiadał się na temat Rallycrossu, który powoli staje się miejscem dla emerytowanych kierowców WRC i F1: Fajnie byłoby spróbować Rallycrossu, to wygląda na dobrą zabawę. To podobne do rajdów, ale ścigamy się z innymi. Oczywiście lubię rajdy, to bardzo trudny sport i dobre wyzwanie.
Natomiast Alonso wyraził szczere zainteresowanie wyścigami długodystansowymi, po tym jak uczestniczył honorowo podczas tegorocznego wyścigu w Le Mans: Oczywiście lubię wyścigi i Le Mans jest jedną z rzeczy, która byłaby na czele mojej listy ponieważ to słynny wyścig. Zobaczymy co wydarzy się w przyszłości, ale na pewno ciekawie byłoby zaliczyć ten wyścig.
Ferrari rozpaczliwie szuka obszarów, w których można coś poprawić oraz sposobu na rozwiązanie problemów z trakcją bolidu, na którą ostatnio narzekał Kimi. Włoska stajnia szuka również nowego dostawcy turbosprężarki bo ta, którą obecnie posiadają (Honeywell) nie jest wystarczająco wydajna. Może się okazać, że obaj kierowcy odejdą już po sezonie 2015 jeśli ekipa nie wejdzie na zwycięski poziom. Choć kontrakt z Fernando wygasa dopiero w sezonie 2016, to jego obecność w zespole wielu ekspertów stawia pod znakiem zapytania już w przyszłym roku.