Przyjechała tłumaczyć się z prowadzenia bez uprawnień. Tak, samochodem

36-latka z Żyrardowa zdecydowanie pokazała, gdzie ma prawo i przepisy. Teraz grożą jej 3 lata więzienia.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja

19.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 13:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W styczniu patrol drogówki z Żyrardowa zatrzymał do kontroli kobietę prowadzącą subaru. 36-latka nie miała uprawnień do kierowania pojazdami, a podczas badania alkomatem wydmuchała ponad 1,5 promila. Niestety nie wyciągnęła właściwych wniosków ze spotkania z policją.

We wtorek 13.02 przybyła do komendy w Mszczonowie, by złożyć wyjaśnienia w sprawie. Po zakończonych czynnościach, jak gdyby nigdy nic, wsiadła do auta i odjechała. Kilka kilometrów dalej została zatrzymana przez patrol policji.

Tym razem była trzeźwa, ale z uwagi na zły stan techniczny, zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu i zakazano dalszej jazdy.

36-latka odpowie za dwukrotne złamanie zakazu prowadzenia i wcześniejszą jazdę pod wpływem. Grożą jej 3 lata więzienia.

policjaprawo i przepisyjazda pod wpływem alkoholu
Komentarze (0)