Przyjechał autem do komendy. Zapomniał, że jest nietrzeźwy

Do komendy w Brańsku przyjechał 52-letni mężczyzna. Miał złożyć wyjaśnienia w innej sprawie, lecz woń alkoholu skłoniła policjantów do przeprowadzenia badania.

52-latek prowadził, choć nie powinien
52-latek prowadził, choć nie powinien
Źródło zdjęć: © policja
Aleksander Ruciński

05.10.2023 | aktual.: 05.10.2023 15:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podlaska policja informuje o niezbyt rozgarniętym kierowcy, który postanowił przyjechać do komendy autem. 52-latek miał złożyć wyjaśnienia w swojej sprawie, gdyż kilka dni wcześniej pił piwo przed sklepem i przeklinał. Teraz do listy mało znaczących przewinień musi dopisać kolejne, znacznie poważniejsze.

Policjantka przesłuchująca mężczyznę wyczuła od niego alkohol. 52-latek upierał się, że pił tylko napój energetyczny, lecz alkomat tego nie potwierdził. Badanie wykazało blisko promil alkoholu w organizmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku z faktem, że mężczyzna przyjechał do komendy autem, usłyszał zarzut prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Komentarze (1)