Przy autostradach staną kolejne tablice. Mają ratować życie

Wjazd pod prąd na drogę szybkiego ruchu to pomyłka, która może być tragiczna w skutkach. By ograniczyć ryzyko jej wystąpienia, GDDKiA stosuje specjalne znaki. Obecnie w Polsce jest ich 429. Do końca roku przybędą kolejne.

Takich tablic sukcesywnie przybywa
Takich tablic sukcesywnie przybywa
Źródło zdjęć: © fot. GDDKiA
Aleksander Ruciński

20.09.2022 | aktual.: 13.03.2023 15:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Montaż tablic "Stop Zły kierunek" pilotażowo rozpoczął się w 2021 roku. GDDKiA, wzorując się na rozwiązaniach stosowanych Austrii, Niemczech, Słowacji czy Chorwacji, postawiła 10 znaków w kluczowych lokalizacjach - m.in. przy autostradzie A4 na węzłach Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl.

Wiosną 2022 roku ruszył montaż następnych 111 tablic, do których sukcesywnie dołączały następne. W efekcie dziś na polskich autostradach i drogach szybkiego ruchu funkcjonuje już 429 takich oznaczeń. Na tym jednak nie koniec. Jak informuje GDDKiA, tylko do końca września przy łącznicach i węzłach staną kolejne 33 oznaczenia. W międzyczasie typowane są już kolejne lokalizacje.

O słuszności decyzji stanowią wyniki ankiety przeprowadzonej niedawno przez GDDKiA wśród kierowców. Aż 85 proc. respondentów stwierdziło, że tablice ostrzegawcze są potrzebne, a 97 proc. poprawnie wskazało ich znaczenie, czyli: "Wjeżdżasz pod prąd - zatrzymaj się i natychmiast zawróć".

Źródło artykułu:WP Autokult
polskaprawo i przepisyinfrastruktura drogowa
Komentarze (7)