Prototypowe mercedesy przyłapane na ulicach Pragi. To nowe GLE i Klasa A
W dobie internetu i smartfonów z aparatami producentom coraz trudniej jest utrzymać tajemnice o nadchodzących modelach. Marcin spotkał w Pradze zamaskowane prototypy dwóch mercedesów. Zobaczcie, jak będzie wyglądać nowe GLE.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obecna generacja średniego SUV-a Mercedesa zaczęła swój żywot w połowie 2011 roku jeszcze jako model ML. Cztery lata później, przy okazji liftingu, nazwę zmieniono na GLE i pojawiła się wersja coupé. Teraz producent szykuje nową generację i prace są bardzo zaawansowane – zamaskowane prototypy już są testowane na drogach np. Pragi.
Z zewnątrz od razu można zauważyć linie znane z obecnej generacji GLE, więc nie należy spodziewać się rewolucji stylistycznej. Od frontu w oczy rzuca się większy grill i agresywniej narysowane reflektory, czyli wszystko zgodnie z trendami panującymi w Mercedesie.
Media donoszą, że wnętrze będzie przypominać to z najnowszych modeli producenta. Można więc liczyć na system MBUX z dwoma, dużymi ekranami. Tył auta jest dużo bardziej zamaskowany, ale da się zauważyć światła przywodzące na myśl te z nowej Klasy A.
Skoro już o tym modelu mowa, Mercedes ciągle pracuje nad kolejnymi odmianami auta. Choć czwarta generacja kompaktu jest już w sprzedaży, na praskich ulicach testowane są zamaskowane prototypy. Wiemy, że portfolio Klasy A zasili wersja hybrydowa, w której elektryczny silnik może napędzać tylną oś.
Premiera nowego GLE jest przewidywana jeszcze na 2018 rok, prawdopodobnie podczas targów w Paryżu.