Porsche zrobiło nowoczesne radio do starszych modeli. CarPlay i DAB+ w klasyku

Porsche nie raz udowodniło już, że dba nie tylko o sprzedaż nowych aut, ale i właściwą pielęgnację tych starszych egzemplarzy. Tym razem zaoferowało swoim klientom bardzo przydatne udogodnienie: dwa nowoczesne radia z dotykowym ekranem, które pasują do modeli marki sprzed kilkudziesięciu lat.

Nawigacja Porsche z roku 2020 w aucie z roku 1997, czyli Porsche Classic Communication Management Plus (fot. Porsche)
Nawigacja Porsche z roku 2020 w aucie z roku 1997, czyli Porsche Classic Communication Management Plus (fot. Porsche)
Mateusz Żuchowski

24.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niemiecki producent pięć lat temu zaprezentował już podobny produkt: nawigację do klasycznych modeli marki (911 od pierwszej generacji do 993 z początku lat 90., wybranych konstrukcji z silnikami umieszczonymi z przodu i centralnie). Inżynierzy z Zuffenhausen musieli się naprawdę postarać, by do zabytkowego wnętrza tak zgrabnie wpasować 3,5-calowy, kolorowy ekran z wszystkimi nowoczesnymi funkcjami włącznie ze sterowaniem głosowym. Można je było podłączyć przez klasyczne złącze DIN.

Pomysł musiał się przyjąć, bo producent rozwinął ten pomysł o dwa nowe urządzenia. Pierwszym jest druga generacja opisywanego systemu, który teraz zyskał jakże nowoczesną nazwę Porsche Classic Communication Management. Nadal ma 3,5-calowy ekran oraz dwa pokrętła naśladujące inne oryginalne elementy deski rozdzielczej, ale teraz dysponuje także nową nawigacją z tymi samymi funkcjami co zestaw ze współczesnych modeli marki. Pojawiły się także funkcje DAB+ i Apple CarPlay. Telefon można połączyć z autem kablem USB bądź przez Bluetooth.

Porsche Classic Communication Management (2020) (fot. Porsche)
Porsche Classic Communication Management (2020) (fot. Porsche)

Całkowitą nowością jest za to zestaw PCCM Plus przeznaczony do dwóch modeli oferowanych przez Porsche przez większą część lat 90., a więc 911 generacji 996 i Boxstera generacji 986. Miejsce dwóch paneli z wieloma przyciskami i niewielkimi wyświetlaczami zajmuje jeden duży, siedmiocalowy ekran z przyciskami utrzymanymi w duchu oryginału.

Właściciel takiego dwudziestoletniego auta zachowuje więc pożądany klimat, a przy tym ma dostęp do wszystkich tych funkcji multimediów, które znajdują się także w najnowszym odpowiedniku jego auta, wliczając w to obsługę Apple CarPlay i Android Auto. Zachowana jest przy tym pełna funkcjonalność wszystkich oryginalnych elementów w aucie, włącznie z nagłośnieniem i instrukcjami nawigacji wyświetlanymi na desce rozdzielczej. Jak to w Porsche – pomyśleli o wszystkim.

Porsche Classic Communication Management Plus (fot. Porsche)
Porsche Classic Communication Management Plus (fot. Porsche)

Cena za takie udogodnienie wydaje się całkiem uczciwa: 1439,89 euro za PCCM dla starszych aut i 1606,51 euro za ten z dwukrotnie większym ekranem. Oprócz samego wpływu na komfort eksploatacji rozwiązanie to może zwiększyć także atrakcyjność auta na rynku wtórnym.

Pomysł Porsche już spotyka się z bardzo dobrym przyjęciem wśród właścicieli starszych aut. A ja myślę tylko, jak dobrze byłoby zobaczyć nowoczesny i dobrze działający w połączeniu ze smartfonem zestaw multimedialny w innych fajnych modelach o podobnym stażu: Aston Martinie V8 Vantage, Maserati 3200 GT albo BMW M3 E46. Wtedy takim youngtimerom nie brakowałoby już naprawdę niczego.

Komentarze (4)