28.11.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Każdej premierze kolejnej generacji Porsche 911 towarzyszy nerwowe oczekiwanie. Miłośnicy modelu wiedzą, że producent nie może pozwolić sobie na zerwanie z tradycyjnymi cechami auta, ale postęp technologiczny i pęd za rozwojem sprawia, że 911 musi przechodzić kolejne etapy ewolucji.
Na Los Angeles Auto Show 2018 dało się to odczuć. Porsche budowało napięcie wypuszczając kolejne zapowiedzi i odliczając czas do odsłonięcia najnowszego 911.
Wygląd nowego Porsche 911 - lepszy niż wcześniej?
Jak się okazało, model nadal posiada cechy charakterystyczne towarzyszące 911 od ponad 5 dekad. Nieco spłaszczony przód, okrągłe reflektory i przygarbiona tylna część nadwozia sprawiają, że nie pomylimy go z żadnym innym autem. Jednak miłośnikom legendy nie sprawi problemu, jeśli chodzi o odróżnienie od poprzednika.
Jedną z cech nowego 911 jest prostokątne przetłoczenie w przednim zderzaku. Być może wydaje się być nieco przesadzone, ale sportowe odmiany poprzedników miały podobne rozwiązania. Z tyłu zmieniły się lampy i umiejscowienie końcówek układu wydechowego.
Nadwozie w przedniej i tylnej części jest pełne poziomych linii, co optycznie poszerza i tak dość szeroką karoserię. 911 w odmianie Carrera S ma też ukryty, wysuwany elektrycznie tylny spoiler.
Wnętrze również nawiązuje do klasyki i wnioskując po poprzednikach, klient będzie mógł je dopasować do swoich preferencji. Materiały używane do wykonania kokpitu zawsze są najwyższej jakości, a długość listy wyposażenia dorównuje limuzynom z najwyższej półki. Centralny ekran PCM ma teraz przekątną 10,9 cala, a dzięki nowej architekturze można go obsługiwać szybko i bez rozpraszania uwagi.
Na start Carrera S z silnikiem o mocy 450 KM
Turbodoładowany, sześciocylindrowy silnik w układzie bokser ma moc maksymalną 450 KM – czyli o 30 KM więcej niż wcześniej. Motor zmieniono w obszarze wtrysku paliwa oraz układu doładowania. Moment obrotowy trafia do kół za pośrednictwem nowo opracowanej ośmiobiegowej przekładni dwusprzęgłowej.
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w wersji z napędem na tył to 3,7 s, a Carrery 4S (z napędem na wszystkie koła) - 3,6 s. Obie odmiany są o 0,4 s szybsze od swoich odpowiedników poprzedniej generacji.
Opcjonalny pakiet Sport Chrono pozwala uciąć kolejne 0,2 s. Prędkości maksymalne to 308 km/h w przypadku 911 Carrera S oraz 306 km/h dla wersji 4S. Zużycie paliwa według danych podawanych przez producenta wynosi 8,9 l/100 km dla Carrery S, a Carrera 4S ma zużywać 0,1 więcej, czyli 9,0 l/100 km.
Porsche opracowało tryb Wet na mokrą nawierzchnię, na której 911 prowadzi się dość trudno. Natomiast by poprawić bezpieczeństwo jazdy nocą, na liście opcji pojawił się system Night Vision Assist z kamerą termowizyjną, taki jak w Panamerze.
Nowe Porsche 911 Carrera S kosztuje w Niemczech od 120 125 euro (ponad 515 tys. zł), a 911 Carrera 4S – od 127 979 euro (550 tys. zł).