Używane Porsche 944 - typowe awarie i problemy
W latach 80. i 90. spotkanie w Polsce auta marki Porsche graniczyło niemal z cudem. Dziś na naszych ulicach jest ich mnóstwo: 911, Cayenne, Boxster czy Panamera. Do wyboru do koloru. Niestety na takie rarytasy może pozwolić sobie tylko niewielka grupa kierowców. Jest jednak Porsche, na które przynajmniej w teorii stać dziś niemal każdego. Mowa o modelu 944.
01.02.2013 | aktual.: 30.03.2023 10:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia modelu
Niestety ze względu na wysokie koszty produkcji i świeżo wypuszczonego na rynek VW Scirocco niemiecki koncern z Wolfsburga wycofał się z projektu w ramach marki Audi, który w pełni przejęło Porsche. Ze względu na prostą konstrukcje i niewielki 2-litrowy silnik model 924 zdobył ogromną popularność, choć niektórzy krytykowali go za mało wyrafinowane podzespoły znane z Audi.
Porsche 924 było produkowane od 1975 do 1988 roku, a 944 pojawiło się na rynku w roku 1982 i wytwarzano je aż do roku 1991. Jak nie trudno się domyślić Porsche 944 to tak naprawdę zmodyfikowana wersja modelu 924. Stylizacja obydwu aut jest bardzo zbliżona, ale to co znajdziemy pod ich karoseriami już nie. Oprócz nowego zawieszenia i skuteczniejszego układu hamulcowego w 944 są jeszcze znacznie mocniejsze silniki.
W czasie premiery pod maską Porsche 944 pracował tylko 2,5-litrowy motor R4 skonstruowany na bazie 5-litrowego silnika V8, któremu mówiąc kolokwialnie odkrojono 4 cylindry. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w tej jednostce napędowej były wałki wyrównoważające Taylor-Lanchester.
W 1985 roku auto przeszło facelifting. Zmiany widać głównie wewnątrz, gdzie przeprojektowano deskę rozdzielczą oraz panele na drzwiach. Zmodyfikowano również miskę olejową, ułożenie skrzyni oraz odchudzono zawieszenie stosując nowe elementy z aluminium. Dwa lata później Porsche 944 otrzymało nowy system ABS i poduszki powietrzne. W roku 1989 oferta silnikowa auta została wzbogacona o jednostki 2,7 i 3,0 l. Od tego czasu samochód bez większych zmian był produkowany jeszcze przez 2 lata.
Silniki
- R4 2,5 (163-190 KM) wersje 944 i 944S
- R4 2,5 Turbo (220-250 KM) wersje 944 Turbo i 944 Turbo S
- R4 2,7 (165 KM) wersja 944
- R4 3,0 (211 KM) wersja 944S2
Wybór wariantów silnikowych jest całkiem spory, niestety na polskim rynku dominuje podstawowa wersja 2,5 l. Jeśli chcecie kupić Porsche 944 w mocniejszej odmianie to musicie poszukać wymarzonego egzemplarza w Niemczech, albo ewentualnie sprowadzić go z USA.
Bazowe 944 przyśpiesza od zera do 100 km/h w około 8 s, a prędkościomierz zatrzymuje się na 222 km/h. Z kolei Turbo S pierwszą setkę robi w nieco poniżej 6 s i jest w stanie rozpędzić się do 260 km/h. Wybór silnika zależy od naszych wymagań i oczywiście od zasobności portfela.
Niezawodność motorów stoi na bardzo podobnym poziomie. Co zawodzi najczęściej? Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę w jakim stanie jest pasek rozrządu i pompa wody. Pomimo, że podzespoły te wymienia się co około 80 000 km to dla bezpieczeństwa warto to zrobić zaraz po zakupie auta. Ponadto w niektórych egzemplarzach występuje podwyższony apetyt na olej silnikowy.
Spotykane są przypadki uszkodzenia uszczelki pod głowicą oraz nieszczelności w chłodnicy oleju. Warto sprawdzić jeszcze inne uszczelki, po tylu latach w aucie mogą pojawiać się różnego rodzaju wycieki. Uwaga! Wersje z turbosprężarką mają problemy z właściwym ciśnieniem doładowania. Niekiedy szwankuje też silnik krokowy biegu jałowego i przepływomierz.
Kapryśne są także światła, które czasami nie chcą się otwierać. Użytkownicy Porsche 944 skarżą się na nietrwały alternator. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na wspomaganie układu kierowniczego, które może przeciekać. W wielu przypadkach orzekładnia również nie jest już w dobrym stanie i wymaga regeneracji.
W ponad 20-letnim aucie konieczna jest też wymiana elementów metalowo-gumowych zawieszenia, a też: wahaczy, sprężyn czy amortyzatorów. Na szczęście w przypadku wersji sprzed liftingu uda nam się dopasować wiele elementów z podzespołów Audi czy Volkswagena. Co jeszcze może zawieźć? Sporadycznie szwankuje elektryka i to jest chyba jedna z najbardziej uciążliwych wad tego modelu.
Naszym zdaniem
Auta z większymi motorami to rodzynki dla koneserów, którzy nie oszczędzają pieniędzy na dopieszczanie swoich czterech kółek. A co otrzymamy w zamian za opiekę nad Porsche 944? Oczywiście rewelacyjne własności jezdne, unikatową stylizację, prestiżowy znaczek, a także przyzwoite osiągi. W Polsce na zadbany egzemplarz trzeba wydać 10 000-15 000 zł, na zachodzie kosztują one jeszcze drożej.