Porsche 911 GT3 R dostanie jeszcze więcej mocy
Na targach we Frankfurcie Porsche pokaże oficjalnie nową generację modelu 911 oznaczoną jako 991. Będą to dwa modele, Carrera i Carrera S, jednak w sprzedaży pozostaną odmiany starszej generacji auta. Podobnie będzie z 911 GT3 R, które jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa.
03.09.2011 | aktual.: 12.10.2022 16:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na targach we Frankfurcie Porsche pokaże oficjalnie nową generację modelu 911 oznaczoną jako 991. Będą to dwa modele, Carrera i Carrera S, jednak w sprzedaży pozostaną odmiany starszej generacji auta. Podobnie będzie z 911 GT3 R, które jeszcze nie powiedziało ostatniego słowa.
Porsche 911 GT3 R to auto, które zostało stworzone wykorzystując konstrukcję modelu 911 GT3 Cup. Mówiąc wprost, GT3 R to nie mocniejsza lub wydajniejsza odmiana GT3 RS, ale iście torowy potwór, który nadaje się tylko i wyłącznie do obcinania kolejnych dziesiątek sekundy na profesjonalnych torach wyścigowych.
Auto zostało zbudowane na potrzeby teamów wyścigowych, które ucieszą się zapewne z nowej, lepszej wersji. Mimo tego, że 911 generacji 997 odchodzi powoli do lamusa, Porsche nadal rozwija projekt tej wyścigówki.
Dzięki zoptymalizowaniu układu dolotowego, jednostka napędowa, którą jest klasyczny bokser o pojemności 4,0 litra, została wzmocniona z 480 do 500 koni mechanicznych. To jednak nie wszystko. Auto dostało węższy przedni stabilizator, który podobno zniwelował podsterowność. Ponadto poprawiono nieco sześciobiegową sekwencyjną skrzynię.
Porsche trafi do pierwszych klientów już w listopadzie, a jego cena to 304 500 euro netto, czyli ponad 1 200 000 zł nie wliczając w to podatku. Jeśli jednak któryś z zespołów dysponuje starszą, o 20 koni słabszą wersją, może dokupić specjalny pakiet kosztujący 41 400 euro.
W wyścigowych Porsche jest coś niezwykłego. Producent z Zuffenhausen dostarcza te auta zespołom wyścigowym zupełnie jakby przywoził im zestaw klocków LEGO. Owszem, można złożyć model namalowany na pudełku, jednak jest nieskończenie wiele możliwości dopieszczania szczegółów. To właśnie piękno wyścigów.
Źródło: WCF